Haja szpanerstwo moim zdaniem mieszkam w sumie 10 lat za gran8ca i pamietam :p czasem jak lece do polski i ide do sklepu to sie zapomne i cos odpowiem np dziekuke po angielsku ale to tylko dlatego ze uzywam ang codziennie i sie przyzwyczailam a nie ze nie pamietam :)

Zdarza mi sie zapominać polskiego słowa ale mieszkam tu już 8 lat :) z partnerem rozmawiam po angielsku. Nie wydaje mi sie ze w tak krótkim czasie mozna mieć problem z mówieniem po polsku :)

Nie lubie takich ludzi :p
Miszkam od 8 lat w Uk polskiego nie zapomnialam ;) syna tez ucze mowic po polsku chodzi do polskiej szkoły na weekend :)
Ostatnio poznałam mame nowego kolegi Tomka ze szkoły , mieszkaja od 12 miesiecy w Anglii , dzieci maja zakaz ogladania polskiej telewizji i nie chodza do sobotniej polskiej szkoły , według nich to strata czasu ;)

ps. a najbardziej smieszy mnie jak jade do Polski i słyszę , że znajomi to sami menegarowie , chodza na lunch a dzieci nazywają Brajan albo Dżesika :p

Bedzie 5 rok jak jestem za granica mowie dobrze i czesto po niemiecku i jakos nie zapomnialam. W domu mowi sie po polsku i maly tez napewno bedzie mowil po polsku

Jasne ze to szpan, jak można po tak krótkim czasie zapomnieć języka? Teściowa mieszka już ponad 20 lat i jeszcze nie zapomniała... Ja dopiero ponad rok :)

nala na pewno nie mogła zapomnieć moja teściowa ok 30 lat mieszka za granicą i rozmawia z nami po polsku fakt czasami zabraknie jej jakiegoś odpowiednika ale zaraz sobie przypomina....

Jestem w uk 5 lat. Mój syn miał 4ry jak przyjechał i poszedł do szkoły. W domu rozmawiamy po angielsku bo mój jest lotyszem. Ami ja ani mój syn nie zapomnieliśmy polskiego i nie zapominamy słów.