« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
justwr09

2012-07-14 22:18

|

Poród i Połóg

Do matek które mają minimum 2 dzieci :)

Czy przy drugim porodzie miałyście nacinane krocze? Jeśli tak to czy w tym samym miejscu co za pierwszym razem i czy pytano was o zgodę?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolciaaa

podpisuje się pod tym pytankiem mnie też to interesuje wiec czekam na odpowiedzi innych mam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama85

Syna urodziłam 8 lat temu i nikt mnie nie pytał byłam nacinana,2 lata temu urodziłam córkę i nie byłam nacinana.Rodziłam w dwóch różnych szpitalach.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09

Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
motylekninja

Przy pierwszym bylam nacieta, ale juz przy nastepnym obylo sie bez, synek wyszedl bez problemu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09

Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).
ajajaj moje nacięcie bardzo długo bolało przez długi czas, a teraz po 5 latach nadal czasem naje o sobie znać :( a znajoma rodziła dwa razy bez żadnego nacinania i nie popękała.
Taki mam uraz do tego nacinania, zaryzykuje tym razem, no chyba że położna powie, że koniecznie trzeba naciąć :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).
ajajaj moje nacięcie bardzo długo bolało przez długi czas, a teraz po 5 latach nadal czasem naje o sobie znać :( a znajoma rodziła dwa razy bez żadnego nacinania i nie popękała.
Taki mam uraz do tego nacinania, zaryzykuje tym razem, no chyba że położna powie, że koniecznie trzeba naciąć :/
Ojej... :( pewnie źle Cię zszyli :( a masujesz krocze żeby je rozciągnąć?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Przy obu porodach bylam nacinana, nie pytano mnie o zdanie, rodzilam w tym samym szpitalu, wiec wydaje mi sie, ze "tak poprostu robia", zeby rodzace nie popekaly. Nacinali mnie w dwoch roznych miejscach, jedno obok drugiego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beniszka1

ja byłam nacinana przy obu porodach zgodę podpisuje się na początku jak cię przyjmują na porodówkę wtedy robi z tobą położna wywiad co i jak i wtedy tez daje ci do podpisu zgodę na między innymi nacięcie krocza :-)