Popieram. Koszt wynajęcia mieszkania to są granice od 1000zł w górę. Podobnie wynosi rata za kredyt mieszkaniowy :)

kocham swoich rodziców i teściów z całego serca, ale przez takie mieszkanie ze soba relacje się psują. Takie moje zdanie.

Z tym zamieszkaniem z rodzicami to sie nie zgodze :) Wole placic ten cholerny czynsz, niz mieszkac z rodzicami - tesciami.

a ja polecam kupic mieszkanie w TBSach :) takie mieszkanie to koszt max 120tys.

No tak wiadomo ,że lepiej samemu , ale jakbym miała wkładać do kieszeni innej osoby wolałabym opłacać sobie swoje "własne" mieszkanie :)

Masz rację ale nie każdego stać na wyrzucanie pieniędzy :)

My 4lata mieszkaliśmy u teściowej później przez rok mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkaniu a teraz znowu mieszkamy z teściową :)
Wolimy odkładać te pieniądze z czynszu i opłat na wybudowanie własnego domu :)

no właśnie też zastanawiałam się nad kupnem ale musieli byśmy poczekać pół roku bo wtedy mój mąż może wsiąść kredyt :)
wiadomo że wynajem to koszty, ale mi raczej chodziło o to że nie wiem czy chce całymi dniami a niekiedy i nocami sama z dzieckiem zostawać ...
w końcu różnie bywa a ja straszną panikara jestem:)

no właśnie sadzę że to też zależy od relacji między wami

Tez mialam kiedys takie podejscie, ale moje pierwsze malzenstwo sie rozpadlo glownie przez mieszkanie z tesciami, i obecnnie wolala bym jesc chleb z woda, noz mieszkac z tesciami :)