mój mały pół nocy przesypia w łóźeczku a nad ranem ok 3-4 ląduje w moim łóźku. bardzo jest to wygodne. raz że jak się przebudza to nie muszę wstawać żeby go uspokoić tylko przekręcam na boczka i klepię po popue a dwa, że śpi lepiej niż w łóżezku więc i ja się wysypiam.

Moja corcia od urodzenia spi w swoim lozeczku ktore stoi w naszym pokoju jak narazie :)

Nasza córa na początku spała albo z nami albo w wózku. W łóżeczku za nic nie chciała spać:/ Teraz ma 2,5 m-ca a od ponad miesiąca śpi ładnie w łóżeczku:)

Przez pierwszy miesiąc mała spała razem z nami w pokoju w wózku. Później spała już w swoim łóżeczku, w swoim pokoju. Do 7 miesiąca spałam z nią w pokoju.

Ja na samym początku bardzo chciałam żeby mały sam spał w swoim łóżeczku ale niestety nie dawałam rady wstawać w nocy karmić małego i odkładać go do łóżeczka. I tak jak raz spróbowałam wziąć go do naszego łóżka tak już w nim z nami został :)

Śpię z córką od urodzenia w łóżku. Na początku przez pierwszy miesiąc spała mi na klatce piersiowej. Teraz śpi między mną a mężem. Mamy łóżko 180cm szerokie. Córka śpi na podwyższeniu.
Twój maż zapewne boi się zespołu śmierci łóżeczkowej. Śpiąc z dzieckiem w łóżku jesteśmy bardziej czujni, dlatego w razie bezdechu jesteśmy w stanie szybko zareagować.
Co do posiadania łóżeczka powinno być. Natomiast dziecko nie musi w nim spać, ale gdyby chciało powinno mieć swoje miejsce, ale to nie nastąpi wcześniej niż koło 2 roku życia.

Rozumiem, że każdy ma tu własne podejście. Ale co to znaczy przyzwyczai? Nosisz przez 9 miesiecy dziecko pod sercem gdzie ciagle czuje i slyszy twoje serce, a potem wkladasz go do lozeczka i co? Dzecko sie boi. Nie ma w tym nic dziwnego.