« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine
nadine

2011-03-26 13:34

|

Poród i Połóg

Dotyczy pytania widać główkę.

Ja miałam że położna miała okulary i wszystko się odbijało a za drugim razem miałam łóżko w kierunku okna rodziłam w nocy tak więc wszystko widziałam. :) może też tak ktoś miał:)

Odpowiedzi

nie wiem czy odważyłabym się patrzeć. ani w odbicie w okularach (haha) ani w szybę, ani gdyby najzwyczajniej podstawiliby mi lusterko..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

no u mnie za 2 razem to nie było możliwości nie patrzeć musiałabym mieć zamknięte oczy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992

Ja bym nie chciała tego zobaczyć. Położna chciała żebym dotknęła ręką główkę, ale również nie chciałam. Jakoś mnie to przerażało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

mnie to też trochę przeraziło ale na szczęście szybko się skończyło a teraz czeka mnie cesarka prawdopodobnie a dziewczyny mówiły że wszystko się odbija w lampach na sali operacyjnej tego to ja już wym chyba widzieć nie chciała ale moja ciekawość jest większa :)

u mnie w moim birth plan moge uwzglednic, ze chce miec lustro :D i przygotuja je w szpitalu dla mnie jak bede rodzic ale ja? ja placze gdy mi krew pobieraja, meza prosze juz teraz zeby byl silny i dodawal mi sil, jak zobacze lyzke krwi to zemdleje albo jeszcze wczesniej padne z bolu :( niestety taka jakas juz jestem, czego zaluje bo to bedzie jeden z najpiekniejszych momentow w moim zyciu ! ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

to może zdecyduj się na cesarkę bo krew to tam się leje litrami a nie daj bóg naprawdę byś zemdlała i wtedy już ciężko zrobić cesarkę jak dziecko jest w kanale rodnym. wiem że kobietom właśnie z takim i podobnymi problemami robią cesarkę jako wskazanie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

u mnie nie było czasu na takie akcje. jak już dziecko weszło w kanał rodny, to musiałam robić wszystko, zeby jak najszybciej urodzić. i chyba nie chciałabym tego oglądać... nie, ze to by było obrzydliwe, tylko za bardzo bym wtedy wczuła się w to, co czuje w tym momencie dziecko, a to by mnie raczej nie zmotywowało, tylko przeraziło.

kurcze, kolejna sytuacja, w której sobie uświadamiam, jak w moim szpitalu mają w dupie takie rzeczy. nie było w ogóle takiego pytania, ani o nacinanie, ani przytłumionych świateł czy muzyki, mówienia szeptem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

mnie za żadnym razem nie pytali o nacinanie a rodziłam w 2 szpitalach...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

o nie haha mogła bym tego nie przeżyć.

mnie też nikt nie pytał o nacinanie, usłyszalam tylko od lekarza jak mówi do położnej 'natnij'. Byłam nacięta, a i tak mnie poszarpało. O lusterko nikt mnie nei pytał, na sali bylo bardzo goraco i panował półmrok :)