Moj pierwszy termin mam na 29. :) Szczerze mówiąc wolałabym urodzić wcześniej, np. jutro :DD ale jakby malutka zechciała 29. to też bym była szczęśliwa. Byłaby wyjątkowa do kwadratu! Wyjątkowe imię i wyjątkowa data urodzenia... :) pękłabym z dumy! :P

I tak w dokumentach ci wpiszą 1.03 albo 28.02.

Pierwsze słyszę. Ta data istnieje więc czemu mieliby wpisywać inna?Moja siostra w dowodzie ma wpisane 29.02.1987.

Moja znajoma ma 1.03 a urodziła się 29.02. Ale to trochę wcześniej niż Twoja siostra, może coś się zmieniło, nie będę dyskutować bo nie wiem. Śmiesznie, zupełnie jakby ta data nie istniała :D

Bzdura! Ja też pierwsze słyszę... i również w dowodzie mam wpisaną datę urodzenia 29.02.

Ironia, na pewno rocznik '87 a nie '88? Bo to nie był rok przestępny i wtedy nie było 29 lutego... ;)

moja mamuska sie urodzila 29 i kazdy sie z niej smieje ze ma teraz 10 lat hihi,ze ma corki starsze od siebie hehe

fakt 88...haha czujna jestes :P

Drogie mamusie, dzięki za wasze odpowiedzi są naprawdę fajne i przyznam wam się że nie znam nikogo kto urodził się właśnie 29 lutego, wasze odpowiedzi mnie uspokoiły i mało tego teraz widzę pozytywne strony narodzin w taki dzień, swoją droga fajnie jest mieć mamę nastolatkę. Pozdrawiam cieplutko

Ja również mam termin na dzień kobiet więc zobaczymy co na to nasze maluszki.

Ja miałam termin porodu pierwszego dziecka na sylwestra. I ludzie mi mówili - nie martw się, i tak ci wpiszą 1 stycznia. A ja głupia się bałam że mówią prawdę. Bo niby czemu mają wpisywać inną datę niż faktyczna? Ja akurat wolałam urodzić w starym roku, żeby dziecko nie traciło czasu ;) I urodził się 26 grudnia :)