Sąsiadka ma 5letniego Ksawcia, a ogólnie to jednak mało spotykane/rzadkie imię jak dla mnie w PL :)

U nas chyba nie ma "przepełnienia" dają ale tak w granicach rozsądku.

Ja znam Ksawerego... Xaviera to nie (chyba, że mówimy o dzieciach Michała Wiśniewskiego - bo on chyba ma syna o takim imieniu)

ja nie znam ani jednego , kojarzy mi sie z Ksawerym z serialu "na wspólnej" :) ja zauwazylam raczej "wysyp" Filipów i Szymonów :)

nie słyszałam jeszcze. Mimo to, bardzo ładne imię :)

Nie znam zadnego Xaviera

Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D