Ja mleko krowie daje synkowi ( który ma 20 miesiecy)tylko od czasu do czasu np z kaszka czy robie makaronki na mleku,kakao;rano i na noc pije bebiko 3R. 6 miesiecy to za wczesnie , tymbardziej,ze Twoja córcia nie jest z jakiegoś powodu na zwykłym mm. Mleko krowie zaleca sie dzieciom od 3rż.
Choć moja siostra przestawiła swoją corke na krowie /prosto od krowy,nie ze sklepu/ w 6m.zycia,ale to byl 2000 r.

POZDRAWIAM;))

To bardzo zły pomysł. Mleko krowie takie z kartonika ma o wiele więcej białka niż mm i dlatego bardzo obciąża nerki malucha. Nie podawaj tak małemu dziecku zwykłego mleka.

teraz polecą minusy ;) ja się założę, że większość z nas, jeśli nie wszystkie wychowały się na mleku krowim a nie modyfikowanym i jakoś żyjemy ;) tylko z tego co wiem od mojej mamy, mleko należy odpowiednio z przegotowaną wodą rozcieńczyć.

Na mleko 2% napewno bym nie zmieniła ale napewno spróbowałabym zwykłego mleczka np Bebiko

Aga w jakimśm stopniu masz racjęale weź też pod uwagę że to było mleko KROWIE nie krowie ze sklepu a jak wiadomo różnica jest kolosalna

czemu minusy? kazda z nas doskonale wie,ale kiedys wszystko było inaczej..pieluchy,szczepienia,nawet dzieciaczkow nie kładło sie tak wczesnie na brzuszek/do cw.miesni szyji i glowy/,dziecko w szpitalu ojciec mogl zobaczyc przez okno itp itd.

Teraz przy takiej dostepnosci i wyborze mm syt.sie zmienia;)

Dokładnie! To, że gołym okiem dziecku po krowim mleku nic nie jest, nie znaczy, że mu nie szkodzi. Krowie mleko możesz podać dopiero po roku i to też nie zamiennie za modyfikowane, tylko jako urozmaicenie diety.

A ja powiem tak, moze i kiedys podawano mleko krowie juz najmlodszym, ale kiedys sprzedawano tez mleko, a nie chemiczna wode ! Wg mnie w dzisiejszych czasach przejscie na mleko "zwykle" u takiego malenstwa jest wrecz ryzykowne.
Zostan przy tym, przy ktorym jestes.

Dla mnie tłumaczenie " bo kiedyś tak robiono" to żadne tłumaczenie. Kiedyś chore dzieci wsadzano na trzy zdrowaśki do pieca i raczej dziś nikt już tego nie praktykuje.

''teraz polecą minusy ;) ja się założę, że większość z nas, jeśli nie wszystkie wychowały się na mleku krowim a nie modyfikowanym i jakoś żyjemy ;) tylko z tego co wiem od mojej mamy, mleko należy odpowiednio z przegotowaną wodą rozcieńczyć.''
''Aga w jakimś stopniu masz rację ale weź też pod uwagę że to było mleko KROWIE nie krowie ze sklepu a jak wiadomo różnica jest kolosalna''

tak tak, oczywiście miałam na myśli mleko krowie, nie to co jest w kartonikach teraz ;)
i pewnie masz rację z tą zamianą na zwykłe Bebiko, na bank lepsze niż z kartonika