Zdecydowanie poszłabym na bal:)

Gdybym miała okazję to pewnie bym poszła.Tym bardziej,że Twoja Zuzia przesypia nocki więc nawet nie zauważy,że mamy nie ma,a Wam troche rozrywki sie przyda.Jeżeli Zuzia będzie w dobrych rękach to leć wyszalej się i za mnie:)

Rozumiem Twoje wahania,ale po pierwsze będzie noc i Zuzia będzie spała,a po drugie należy Ci się trochę rozrywki bo i tak całymi dniami spędzasz czas z malutką. Jakbym miała taką możliwość to nawet bym się nie zastanawiała ;) CZEKAMY NA FOTKI Z IMPREZY!!! ;D

No pewnie że bym poszła nie zastanawiaj się taka okazja może się nie zdarzyć,mała i tak będzie spała, a wy się trochę rozerwiecie.

Kochana ja bym poszla,to swietna okazja!!! i jak masz Ja z kim zostawic,dziewczyny maja racje i corcia nie bedzie miala Ci tego za zle...a Ty nie masz ochoty???
Ja juz powiedzialam mojemu J ze jak juz urodze i bedzie z kim zostawic synusia to koniecznie musimy isc potanczyc,tak dawno tego nie robimy i tak mi teskno,jak sie poznalsmy to wszystkie weekendy spedzalismy na dyskotekach tanczac razem,bo obojgu bardzo nam sie podoba

Idzcie. Myslisz, ze dla malej ta noc bedzie sie czyms roznila od pozostalych? Pewnie, ze nie. Najwyzej bedziesz nieprzytomna nastepnego dnia, ale i tak dasz rade.

Poszlabym na bank :) Dziecko nie bedzie pamietac tego pierwszego sylwestra jak i kilku kolejnych :) chocby byly nie wiem jak wyjatkowe. Jesli mialabym opieke sprawdzona dla moich dzieci tez bym gdzies poszla :D
Zazdroszcze, ehhh zazdroszcze ;) Nie przegapcie szansy, a dodatkowo naladujecie akumulatory i bedzieci chocby te jedna noc znow tylko dla siebie. a mala sie nawet nie zorientuje :)

My byśmy poszli jakbyśmy mieli z kim zostawić dziecko,więc jeżeli Wy macie to pewnie,że idźcie.

ja też bym poszła :) mała i tak nie będzie pamiętać , zresztą sylwester to bardziej impreza dla dorosłych niż dzieci .