Dziekuje, ze mi racje przyznajesz, bo przebywajac na tym portalu 1szego czego oczekiwalam, to zrugania za to pisze;] Ja wiem, ze w koncu jak mi sie nie podoba to rownie dobrze moge wcale tu nie wchodzic, ale ja chcialam tylko wyrazic swoja opinie i dac do zrozumienia niektorym kobitka, ze 40tygodni to portal dla wszystkich i zawsze mozna tu wejsc, ale trzeba miec tez umiar. Bo jak to sie mowi co za duzo to nie zdrowo;P   Pozdrawiam

Jeśli będziesz w ten sposób się zachowywać, to nie spodziewaj się czegoś takiego z mojej strony :P ;)

Wiesz co właściwie nie wiem o co robisz afere... Każd robi to na co ma ochotę, nawet jeśli Tobie to przeszkadza, nie wyciągaj pochopnych wniosków. Może osoby o kórych piszesz również zaglądają tylko co jakiś czas. Każdy niech robi co chce. A najlepiej trzymaj się zasady  ''niech każdy zajmie się sobą, a nie ocenia i krytykuje innych" Jeśli tak Ci to przeszkadza, nie zaglądaj tu po prostu i sprawa sama się rozwiąże. Pozdrawiam

Ja tez byłam w ciazy i wiem co znaczy byc odseparowana. Znajomi nie dzwonili zeby sie gdzies umowic, bo i po co. Pewnie i tak lezy oblogiem i steka ze ja w krzyzu boli. Musialam sama prosic o przynajmniej godzinke czy dwie, zeby nie zapuscic korzeni w domu;P 

Powtarzam poraz kolejny ja nie pisze o sytuacjach gdy jest miła konwersacja czy cos. Tylko o te sytuacje gdy zapuszczacie jakies bulwersy a to na dziewczyne ktora sie nie loguje, a to na inna ktora sie o picie pyta. Same swoim zachowaniem prowokujecie do tego by pisac coraz to wiecej glupot. Jak sie ignoruje to temu komus sie nudzi takie cos bo jego zachowanie nie wzbudza u innych zadnych emocji. 

zgodze sie z Toba pod względem olewania takich pytań i nie wdawania sie w dyskusje to wtedy byc moze mniej osob bedzie to pisać. Ale nie zgodze sie z Toba pod dryugim względem bo jeżeli ktos robi to co lubi co sprawia mu przyjemność i jeszcze ma na to czas żeby wejśc kilka razy na dobre to może bo nikt mu tego nie zabroni. To tak jak no nie wiem masz lub robisz cos co uwielbiasz a nagle Ci tego zabraniaja czy kaza nie robić :)

A Tobie co? Hormony szaleja? Powiedz, jaki wiekszy sens ma ten Twoj terazniejszy post? 

Bo jakos nie za bardzo rozumiem przeslania.

Co do zszarpanych nerwow, to chyba twoje sie niezle zszarpaly...

Mozesz mi tak jak krowie na granicy wytlumaczyc, czy piszesz ogolnie czy tez zbulwersowal cie jakis konkretny post?

Bo na razie jedyne, co mnie ogarnia, jak czytam to, co napisalas to pomrocznosc jasna...

ale moze mnie oswiecisz...

Doublede, a nie sądziesz że to ty tutaj się zachowujesz śmiesznie skoro wypisujesz takie pierdoły? Zwracasz uwagę na banały których nie zauważa nikt. Co ci to przeszkadza? Chyba ty nie masz nic do roboty skoro siedzisz i obserwyjesz przez cały dzień kto gdzie o ktorej i ile odpowiedzi zamieścił... Hihi... Logiczne...

Hmm, nie wiem czy sie obrazic i jak sie do tego ustosunkowac. Nie sadze, zeby dziewczyny, ktore sa juz mamami siedzac na tym portalu zaniedbywaly dzieci, mezow i dom. Sama jestem pracujaca mama 10 miesiecznej Alicji, mam meza, dom na glowie i jest to bardziej kwestia organizacji czasu i dnia, zeby wypelnic wszystkie obowiazki i znalesc chwile czasu na poczytanie postow czy nawet poklocenie sie :) Zyjemy w wolnym, demokratycznym kraju, mamy prawo do organizowania sobie wolnego czasu w sposob jaki chcemy. Nei wiem na czym polega twoj problem.

racja angel , tez mialam napisac , ze chyba troche za duzo czasu na analizy masz ..... he he dobre

Ja o zupie a niektore o dupie...;/ Nie wspomne, ze moje posty czytane sa bez zrezumienia. To jest kolejny przyklad na to, ze z niektorymi z Was POWTARZAM z niektorymi nie da sie normalnie pogadac. Jak ktoras ma inne poglady jak Wy to odrazu jest wrog publiczny numer jeden! Druga sprawa co Wy tak sie na te hormony uwzielyscie??? To jest ponoc portal dla kazdej wiec mam tak samo prawo napisac co mi sie podoba jak kazda z Was. Jak sie wam jakis post nie podoba, to odrazu mozna przeczytac ze po co to w ogole ktos to napisal i zjazd danej osoby na maxa. Najlepiej to jakby na tym portalu byly same pytania typu jakie imie wybrac, czy kiedy rodzilyscie, bo przy tych pyt. przynajmniej klotni i dogryzek nie ma. Co do sensu mojego postu to tak irytuja mnie niektore posty, ale zlewam je sobie w przeciwienstwie do niektorych z was. Przykladem jest chocby to... jakas x pyta sie o wazna sprawe i dostaje max 3odp. a jak jakas niepowazna y napisze o piciu alkoholu to jest juz conajmniej 50postow. I zeby bylo fajniej pani x upomni sie z 2 razy zeby jej ktos pomogl, a pani y walnie pytanie i potem juz jej nie ma. Co jak co, ale sa tu nieliczne przypadki, ktorym sie podoba to, ze moga odreagowac sobie na tym portalu zjezdzajac kogos.