« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2014-02-13 18:52

|

Szpitale, lekarze, położne

Dzień terminu... Szpital?

Czy Wy w dzień terminu pojechałyście do szpitala? Zobaczyć, czy coś się dzieje? Kilka osób już mi powiedziało, że powinnam jutro pojechać.


8.70%
TAK
91.30%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Mi lekarz kazał w dzień terminu zgłosić się na KTG, miałam jechać w poniedziałek, ale nie zdążyłam, bo w piątek urodziłam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorotka2106

ja już tydzień wcześniej wyladowałam w szpitalu ale napewno bym pojechała gdyby mnie tam nie było :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx

Dzień terminu to pojęcie względne, ja byłam chyba 4 dni po terminie w szpitalu.  POczekałabym aż coś sie zacznie dziać, jeżeli nie to 2,3,4 dni po terminie jedz do szpitala i zgłoś ze jesteś po terminie, przyjmą na odział i już :)  Zwróć uwagę na ruchy itp :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181

ja urodziłam przed terminem ale gin mi kazała (w razie gdybym nie urodziła) przyjsc nastepnego dnia i po tyg. dopiero wtedy dopiero do szpitala..spokojnie siedz do pon. w domu chgyba że się coś stani9e

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
Poczekałabym do pon o ile nic niepokojącego się nie dzieje... Ja musiałam się zgłosić 4 dni przed terminem bo mój lekarz mnie skierował ze niby nogi mi za bardzo puchną poza tym nie chciał przedłużyć L4 więc musiałam chcąc czy nie się zgłosić inaczej to bym poczekała do pon ( na ndz miałam termin) bo w weekendy na ginekologii wieje ostrą. nudą nic nie robią poza ciśnieniem temp i ktg poza tym żadnych badań...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patusia18

Skoro w poniedziałek masz wziyte nie masz po co iść do szpitala.Lekarz pewnie powie Ci co dalej :) ja do szpitala pójdę dopiero 9 dni po terminie.Mam nadzieje że nie bede musiała , że urodze wcześniej... :P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

ja sie niedoczekalam na termin..ale mialam przyjsc tydzien po terminie do szpitala zadnego ktg niemialam wczesniej...tak mi lekarzpowiedzial bo stwierdzil ze mnie i tak odesla do domu n chyba ze cos cie niepokoji...najlepiej nie przychodzic na weekend tylko wczesniej bo cie przetrzymaja dluzej ;p unas tak robia niechca nic w weekend robic...a kwitnac tam iczekac na poniedizalek na wywolanie niena sensu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Jeździłam w dni wyznaczone przez gin. Pierwsze dziecko urodziłam (wywoływane i zakończone cc) w 44tc z OM :D z racji długich cykli. Nie był przenoszony.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold

tak, ale lekarz sam mi kazal przyjechać na wizytę i juz mnie nie puścili do domu

Twój komentarz