o ! np. widziałam wczoraj, że ktoś napisał "chormonalne"

słowa mojego sąsiada tak mi się przypomniało :) " mam tsy syny, jeden drugi, drugi, byki były jak satany taaaaakie wypasione"- " jest tam smata" -? - "smata moja zona jest tam"

Razi jak cholera ! Ale z grzeczności, staram się nie zwracać uwagi.

Najbardziej chyba dziecią, mamusią (a miały to być celowniki :))

Widziałam też kiedyś pytanie o ciąrze, chormony, itp.

 

A dziś taki znajomy napisał do mnie "dóżo". Ręce opadają.

Też jestem po polonistyce i będę się "czepiać". 

widziałam chormonalne ;p

Kocham "wogóle" "wogule" tesz :D
Sama kiedyś napisałąm coś błedem i w nocy się skapnęłam ;/

Każdy błąd mnie razi! A najbardziej boli mnie to, że ludzie obrażają sie jak zwróci się im uwagę! Sama zostałam zablokowana przez niektóre forumowiczki bo śmiałam wyrazić swoją opinię na temat ich obycia ortograficznego! Oczywiście, że również mi się błędy czasem trafią... Ale wówczas robię sie czerwona o zaczynam sie biczować ;) Swoją droga zauważyłyście, że w opcji "zgłoś nadużycie" jest możliwość zaznaczenia "fatalna ortografia" :) I jeszcze mój ulubieniec: "czy można to WZIĄŚĆ?" - Oczywiście, wszystko można BRAŚĆ! :[

pujdę, pszeczytałam, nie wieże w to itd. Jest parę takich od których aż oczy bolą.

Ja sama robie bledy,chyba nawet dosc czesto,nie jest to moja mocna strona,ale nie czuje sie GLUPSZA od was wszystkich przemadrzalych polonistek  :PPP

Jestem inteligentna ''inaczej'' hahahahha :P

 

Sama robię błędy ale nie mogę patrzeć jak niektórzy piszą. Dziś pewna mama pisała "minoł" nie mogłam tego przeczytać. A tego demota to czytałam 5 razy bo nie mogłam zrozumieć. Jak po chińsku:P Haha