Mam w saloniei w pokoju nie najciensze tylko te grubsze własnie a u syna mam makarony- bąbelki jak na zdjęciu

Kiedyś miałam w całym domu ale po tym jak zobaczyłam apel mamy,której dziecko zawisło na tych makaronach to wywaliłam je z domu. Może i jakoś tam to wygląda na oknie ale zdjęcie szyjki z raną bardziej mnie przekonało. Uważaj bardzo

Nie podoba mi sie , po za tym jakos rok temu ostrzegano przed tymi firankami po tym jak się dzieko powiesiło na tych makaronach ....

     https://www.facebook.com/sosrodzice/photos/a.253330381402516.57463.253050531430501/687267338008816/

Ja miałam w domu takie firany, ale musiałam się ich pozabyć. Mam  zwięrzęta, wiec takie zasłonki się nie sprawdzają, zaciągają się i plączą. Kot cały dzień się nimi bawił :P

Nie podobają mi się...

myślę, że przy dziecku to nie jest dobry wybór...

Kurde, a podobają mi się na oknie, bo jest jaśniej wtedy ;)

Mam pod oknem stół z krzesłami, więc dojścia jako tako nie ma do tych firanek żeby się bawił nimi :) PRzestraszyłyście mnie :o

nie podobają mi się.

Brzydkie :/