zalezy o jakiej wsi mowa ;p wiekszosc przedmieść jest znakomita, a to wcale nie wies, mimo ze masz wlasna posesje, domek, ogródek ;)

Wieś ale nie taka na odludziu :))

no właśnie nie chodzi mi o taką na odludziu ;)

Ja mam dom na wsi (odludziu) i nie chce tam mieszkać ;D wole w bloku ale mam wszędzie blisko :)

powiem Wam,że mi to od zawsze się marzył domek,ogródek,grillowanie ze znajomymi,opieka nad ogrodem itp ;) umiem dopiąć swego ;)

Jeśli chodzi o taką typową wieś- to nie- kury, bydło, jeden sklepik, wszędzie daleko, do tego od najmłodszych lat wozić dzieci x kilometrów do przedszkola, podstawówki po sąsiednich miasteczkach- to nie dla mnie. Może na stare lata:)

Od urodzenia mieszkam w domu, w czasie studiów mieszkałam w bloku, teraz mieszkam na przedmieściach, a właściwie na wsi, tyle że blisko centrum miasta. Mieszkanie w bloku nie dla mnie. Tutaj mam duży dom, sąsiadów dopiero za płotem a nie nad głową, ogródek, zamykam bramę i jestem w swojej twierdzy:)

A ja mieszkam na przedmieściach Wrocławia (mam ok 15 km do centrum ale nadal to miasto) i mam 2w1 :)

i to mi się podoba ;)

nie chodziło mi o typowa wieś,bez zwierząt,sklep i centrum jest blisko a nawet jeśli by było dalej to w tych czasach prawie każdy posiada prawo jazdy a jak nie to jezdza autobusy szkolne i zabieraja dzieci do przedszkola czy tam do szkoly