« Powrót Następne pytanie »

2012-04-04 22:54

|

Ginekologia

Ginekologa masz - kobietę czy mężczyzne?

Ja mam faceta, na początku miałam obawy aby zmienić na kobietę ale pozostałam przy nim. :)) A u was jak?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984

Moja lekarką jest kobieta, od ok 3lat do niej chodzę i jestem bardzo zadowolona.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

u mmnie to troche bylo tych lekarzy:) najpierw byly 2 panie doktor pozniej zmienilam na pana doktora. Chodzilam do niego 3 lata i w sumie juz po pol roku powinnam go zmienic bo wyslsal mnie do szpitala na czyszczenie przy zwyklym zapaleniu(lekarze jak to zobaczyli to sie spytali do jakiego znachora chodze). Ostatecznie zdecydowalam sie na zmiane lekarza gdy poszlam do niego i powiedzialam ze zrobilam test ciazowy i chcialam potwierdzic ciaze bo wyszly dwie kreski na co on ze mi gratuluje i zebym przyszla za miesiac bo teraz to za wczesnie. Dodam ze nawet mnie nie zbadal. Tego samego dnia poszlam do mojej obecnej pani doktor i nie zamienila bym jej na zadna inna. Jesli chodzi o to ze pan doktor podobno jest delikatniejszy to u mnie sie nie sprawdza-pani doktor jest 100% delikatniejszza, nawet nie czuje badania ginekologicznego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Ja mam faceta i nie zamienię go na żadnego innego lekarza - a trafiłam do niego przypadkiem, kiedy miałam poważne problemy z torbielami na jajnikach. Kiedyś chodziłam do kobiety jednej, drugiej - eh, nawet nie ma co porównywać. Gdyby nie on już bym miała wyciętą całą prawą stronę, a on mnie wyleczył w miesiąc i podniósł na duchu i dzięki niemu też moja niunia jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

CHodze do kobiety, i dla mnie ona jest jakims fenomenem. Od 30 lat zajmuje sie ginekologia, a nadal ma tak wspaniale podejscie do pacjentki, ze az sie chce do niej isc :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84

Ja zawsze wolałam chodzić do mężczyzn,kilka razy zadrzyło mi się pójśc do kobiety i wolałam już potem do nich nie wracać

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Ja też mam mężczyznę, na początku zupełnie przypadkowo trafiłam do kobiety, wrednego, niedokładnego babsztyla, któremu nawet nie chciało się odpowiadać na moje pytania, robiła wielką łaskę, że w ogóle istnieje, a z mężczyzny jestem jak najbardziej zadowolona.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq

Też mam faceta;) taki lekarz to skarb ;). A tak dla porównania dodam, że jak leżałam w szpitalu to byłam badana przez dwie kobitki i bez porównania wogóle. Bolało jak nie wiem a potem jeszcze delikatnie krwawic zaczełam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Ja wlasnie kobiete ktora nie znosi kobiet w ciazy zamienilam na faceta. Troskliwego i w ogole!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

moją jest kobieta ;)

Ja mam obu panów:) Miałam dwwa razy "przyjemność" bycia badaną przez panią i po prostu brak słów.