Oczywiscie ze tak! i dziwię się ze wzywałas pogotowie a oni to zbagatelizowali!!!!!! mowiłas że 41 st??? sama pracuje w branzy medycznej i czegos takiego bym nie popusciła skoro po lekach dziecku goraczka nie spada i ma 41 to pogotowie na gwizdkach miało przyjechac!

Ja pierdziele jak pogotowie mogło olać taki problem.To tylko w Polsce takie rzeczy.tyle się to nagłaśnia a oni dalej mają w dupie udzielanie pomocy. Nosz kurw... ;/ Ancia napisz jak niunia sie czuje?

Na pewno od szczepionki. Ale szok, że nir przyjechalu, przecież to bardzo wysoka gorączka. Ja bym chyba sama pojechała na ostry dyżur.

pogotowie kazało dzwonic na szpital a tam mowili ze poczekac siostra mnie juz pakowała a ja robiłam okłady mała darła sie jakby ja ze skóry obdzierali.... Ale to pomogło zobacze co dzis powie lekarz. a na pogotowiu stwierdzili ze jak tylko gorączka bez biegunki, wymiotów to samemu zbijac:( Na dodatek jestem u rodziny i mam nadzieje ze jakis lekarz nas przyjmie

masakra przecież do tak małego dziecka muszą przyjechać... moja znajoma kiedyś wyzwala pogotowie bo też dziecko miało ponad 40 stopni pogotowie przyjechało coś tam podali kazali te okłady i pojechali ta znajoma poszła jeszcze na dyżurke jak małemu troszkę spadła temp i wiecie co jej lekarz powiedział " że dlatego że ona wezwała pogotowie to mógł ktoś umrzeć" nosz ku.... gdyby na mnie trafiło to nie ręcze za siebie...

Powiem tak - przyszlo mi do glowy, ze być może nie chcieli zabrać do szpitala bo z taka goraczką organizm jest mocno oslabiony, a w szpitalu czekają rewelacje w postaci zjadliwych chorob. Z grugiej zas strony, w takim przypadku podaje sie leki przeciwgoraczkowe dozylnie! Synek mial w podobnej sytuacji drgawki, ale bylismy wtedy w szpitalu z powodu podejrzenia o rotawirusy i odwodnienia.

Koniecznie idzcie do lekarza. I daj znać jak sie czuje maleńka ...

własnie jedziemy odezwe sie pozniej dzieki dziewczyny