Jestem w takiej sytuacji mój M jest chory,nie jest to genetyczne ale prawda jest taka że nigdy się nie wyleczy,nie jest to śmiertelna choroba no ale jest,świadomie staraliśmy się o dziecko i narazie jest ok.

w trakcie starań o Piotrusia dowiedziałam się, że jestem nieuleczalnie chora. Moja choroba nie jest dziedziczna ale ma podłoże genetyczne. Świadomie zdecydowalismy się zarówno na pierwsze jak i na drugie dziecko.

Jaemka, to podobnie jak u nas...

Kati choroba nie jest dziedziczna,ale tak w sumie to nie wiadomo skąd się bierze więc też niewykluczone że kiedyś może i mały zachorować.

My wiemy czego dzieci powinny unikać, zeby nie zachorować na SM... z tym, ze tak sie nie da zyć we wspołczesnej Polsce. Najgorszym wrogiem SM jest bowiem stres.  Maż miał teraz właśnie pogorszenie stanu zdrowia ( moze i rzut) wlasnie ze względu na stres.

Kati to prawda stresu ciężko unikąć towarzyszy nam niestety prawie każdego dnia:/

każdy chce mieć dziecko, jeśli jest sie w stanie donosić ciąże i urodzić zdrowe dziecko  a potem rodzic da rade sie dzieckiem zaopiekowac to jasne że tak