Też naoglądałam się tych programów na ten temat ale jakoś nie chce mi się wierzyć,ze kobieta nie wie,nie czuje i nie widzi,że nosi w sobie drugie życie.

Widocznie można. Ja np. nie miałam ciążowych objawów (mdłości, gorączki, obolałych piersi). Jak okres mi się spóźniał to zwaliłam to na problemy z tarczycą. Dopiero później pomyślałam o ciąży. Niektóre kobiety nie mają nawet brzucha i nic nie widać :P

Koleżanka jakoś w 18-20 tyg. Wczesniej miała plamienia co miesiąc. Drugie dziecko

Ja czytałam ostatnio artykuł o kobiecie, która dowiedziała się że zostanie mamą podczas porodu. Do samego końca brała tabletki antykoncepcyjne, miała okres taki jak przy tabletkach, a jej córeczka miała bardzo mało wód płodowych, przez co się praktycznie nie ruszała i brzuszek był mało widoczny. Urodziła się zdrowa z wagą 3600 :)

Znam nie z programu czy artykułu, ale z życia, też pani w takim wieku, że myślała, że to menopauza.

tez znam taki przypadek u kobiety 44 letniej ktora cale zycie leczyla sie na bezplodnosc, jak odpuscila to wyladowala na porodowce z moja przyjaciolka :)

gdyby nie przeczucie to tez bym nie wiedziala dluuugo o ciazy brzuch zaczal mi rosnac dopiero po 24 tyg do tego czasu nie przytylam w ogole objawow nie mialam zadnych czasami glowa mnie bolala ale zawsze mozna to wytlumaczyc :) a dowiedzialam sie w 6 tyg gdzie jeszcze lekarz nie stwierdzil dokladnie ciazy bo serduszka nie bylo widac a ja juz przeczuwalam ze cos jest nie tak :)

znamy, znamy:D moja siostra dowiedziała się jak już zaczęła czuć porządnie ruchy:D a jak poszła do lekarza to ten się śmiał, że ma trzy miesiące na przygotowanie się do porodu:D ma problemy z tarczycą i stąd brak okresu nawet pół roku;)a po drugie miała spiralkę:D także moja najukochańsza siostrzenica i chrześniaczka Majeczka to nasza "spiralka":D

Ja tez myślę, ze to nieznajomość ciała, niewiedza. :) Ale musi to być straszne :P

koleżanka mojej szwagierki jak trafiła na porodówkę to się dowiedziała. chuda była nawet grama więcej nie było u niej widać. Do tego miała okres