Moze i bym sie zdexydowala na 3, ale moje ciaze sa tragiczntragiczne i wiecej juz nie chcr przez to przehodzprzehoprzeprze przechodzprzechodzic.... Aby teraz donosic i urodzic zdrowe dziecko!

zawsze chciałam dwoje, teraz chce mieć tylko jedno, mam nadzieję że się odmieni.

ja mam jedno ma 4,5 mies i juz mysle caly czas o drugim:), ale najpierw chciałabym isc gdzies do pracy zeby moc isc na chorobowe, macierzynski itd, ale jesli warunki materialne nam pozwola to chciałabym miec 3 a nawet 4 zawsze podobały mi sie duze rodziny, zawsze jest cos do roboty w domu i nawet na starosc człowiek sie nie bedzie nudził:) a taka gromadka w domu to sama radosc:)

 

chciałabym trójke, ale raczej nie podołam, więc dwójka też jest ok;)

Zawsze chcieliśmy mieć trójkę. Obecnie mamy niespełna 2 letniego synka i drugiego, który ma dopiero 3 tygodnie. Po tej drugiej ciąży z mega przebojami raczej na trzecie się nie zdecydujemy...chyba, że za 4-5 lat się coś odmieni.

nie udzwigne wiecej, to nie na moje zdrowie o nie

Mi starcza jedno za to mój partner chce mieć 3 wiec jeszcze nie wiem :)

Chciałabym mieć 4.  Ale żeby finansowo żyć na normalnym poziomie kończę swój etap rozmnażania na dwójce ;)

 

Kiedyś marzyła mi się dwójka. Ale teraz gdy mam Dawidka wątpię czy zdecyduję się na drugie, za bardzo boję się, że drugie dziecko mogłoby mieć taki trudny charakter jak mój Dawid. Ale jeśli kiedyś mój synuś trochę się unormuje, zacznie spać i będzie spokojniejszy to może zdecyduję się na rodzeństwo dla niego. Ale na pewno nie przez najbliższe 5 lat.

Jeszcze nie wiem, przekonam się jak urodzi sie kolejne, czy chcę miec jeszcze jedno, ale raczej bym chciała, ale finanse pewnie nie pozwolą.