A ponadto jezeli tesciowej tak bardzo zalezy na tym zebyscie dali 500 zł to niech Wam dołoży i nie bedzie musiała sie wstydzic?Kurde nie wyobrazam sobie nawet zeby mi tesciowa albo ktokolwiek dyktował ile mam w koperte wlozyc!!

Ja narazie mniej kontaktu z nimi nie mogę mieć bo z nimi mieszkamy a żeby zamieszkać osobno nas poprostu nie stać. Wiec muszę być miłą i grzeczną synową...

według niej to powinniśmy nawet dać więcej od niej bo jej synek zarabia wiecej od niej ale że z tej kasy musi utrzymać dwie a nie jedną osobe a potem trzy to już się nie liczy, a jej mężuś zarabia tyle że to są conajmniej jej 3 - 5 wypłat a ona ma najniższą krajową albo odrobinę więcej .... denerwuje mnie ta kobieta ....

no to rzeczywiście lepiej być pokorną...my od razu po pierwszym dziecku mieszkaliśmy oddzielnie i cieszyłam się że mogłam kontrolować w miarę wpychanie nosa...ale pomoc teściowej też jest nie do opisania zwłaszcza jak się razem mieszka...mniej roboty przy dzieciach :) W takim razie powiedz o ciąży , grzecznie poinformuj że musicie oszczędzić i włóż tyle ile uważasz do oddzielnej koperty.

Ostatnio jej powiedziałam że musimy oszczędzać bo mamy na co, to mnie wyśmiała i powiedziała, że to w takim razie dlaczego pojechaliście w góry ( bo w tym roku byliśmy w zakopanym, moj facet chciał jakoś uczcić naszego maluszka a po za tym już w przyszłym roku nie bedzie jak pojechać bo bedzie już dzidzia:p) Ona jest czasem taka wredna jak te prawdziwe teściowe ...

Bo to jest prawdziwa teściowa :) nie przejmuj się , grzecznie i rób po swojemu . Tak najlepiej ...a jak to ja mówię lubić mnie nie muszą ale tolerować już tak :)

E tam pokorną, swoje zdanie mieć trzeba i nie można się na wszystko zgadzać tylko dlatego bo Jaśnie Pani teściowa daje dach nad głową. To ze jej syn zarabia wiecej to już nie powinna być jej sprawa. Niech swoje pieniążki liczy, a nie Wasze. Małymi dziecmi nie jestescie zebyscie mieli kase razem z "mamusią" w jednej kopercie dawać. Nie ustępuj, powiedź jej twardo jakie masz zdanie na ten temat i tyle. Wy idziecie razem a tesciowa ze swoim mężem wiec niech Wam nie zaglada w koperte i nie interesuje sie tym ile zamierzacie dać bo to tylko i wyłącznie Wasza sprawa. No i powiedzcie o dziecku bo to juz połowa ciąży;) - moze ten fakt zmieni jej "rozsądne" myslenie .

Powiedzieć to poweimy za tydzień .... jakoś mi się do tego nie śpieszy ...

myślę, że 200 zł wystarczy. Ogólnie na wesela jakoś tak się przyjęło, że 100 zł na osobę, że niby ma im się zwrócić za zamówione miejsce dla Ciebie ...

O CHOLERA , W MOICH STRONACH SIE DAJE 400/500ZL ZALEZY CZY Z NOCLEGIEM CZY NIE , 180 to para placi za samo jedzenie , do tego alkohol i cala reszta , pogadaj z mlodymi ze macie teraz inne wydatki wazniejsze , powiedz w koncu o ciazy , nie wiem po zwlekacie z ta nowina .