według mojej teściowej to za jedna osobe przynajmniej 250 - 300 i jak damy mniej to sie nie przyznaje do takich dziadów .... A teraz jeszcze przed chwilą na zapytanie ile wtedy daje się synowi to powiedziała że ona nie ma zamiaru nic dawać .... Ja do tego wesela nie przezyje ... z nerwów się wykończe a przy tym dzidzi ...

o kurcze 100 zł za osobę? Są w ogóle takie stawki jeszcze? My robiliśmy wesele dwa lata temu i za osobę płaciliśmy 160 zł (i to wcale nie była jakas wygórowana cena bo były lokale dużo droższe) plus do tego alkohol i ciasta no i jak ktoś chciał nocleg (40 zł).

To ile włożycie w koperte to wasza indywidualna sprawa, przecież teściowa nie musi widzieć i widzieć tego. Ja w lipcu szłam na wesele kuzynki z moim narzeczonym, w kopertę włożyliśmy 200zł, a dla mnie i tak jakoś to dużo było... Myśle, że tyle zdecydowanie wystarczy, oczywiście jak kogoś stać i siedzi na kokosach to niech i wkłada te 1000zł, ale jak dla mnie to przesada...

jak Ci na tesciowce zalezy to powiedz , ze daliscie 600 zl i po sprawie. Kopert sie chyba nie podpisuje , prawda ;] Dajcie tyle ile mozecie.
_______________________________________________
to chyba zależy gdzie jakie zwyczaje, bo ja na swój ślub dostałam jedną niepodpisaną kopertę i od razu wiadomo było od kogo :)

My w czerwcu braliśmy ślub i płaciliśmy(tanio to było!) 140 sala+40zl nocleg, czyli 180 za osobe, a do tego zawsze dochodzi alkohol, napoje, ciasta, torty, owoce..itp. U nas jest przyjęte, że daje się 500zl od pary i to jest tak normalnie, nie za dużo, w sam raz, ALE!!!
Ale jest takie, że od wielu par dostaliśmy mniej niż ustawa przewiduje i do nikogo nie mieliśmy żadnych pretensji, wręcz cieszyliśmy się, że mimo trudnej sytuacji i tak przyszli :)
Prawda jest taka, ze goście też ubranko muszą kupić sobie, buty itp i to też są koszta, a młodzi wesela nigdy nie robią dla siebie, ale właśnie dla gości, więc ja jako panna młoda nawet nie myślałam o 'kasie', ile dostaniemy, tylko czy wszyscy przyjdą :) I nikogo nie obgadaliśmy że ktoś dał mało, bo widocznie nie mógł więcej. Uwierz że to nie chodzi o to, kto ile da :)
Włóżcie w kopertę tyle ile uważacie i powiedzcie o ciąży, młodzi na pewno zrozumieją :)

Ale jajca:D To tesciowa bedzie otwierala wasza koperte i sprawdzala ile dajecie? Wasza sprawa- na slub zostaliscie zaproszeni bo tak chciala ciotka a nie dlatego zeby zebrać nie wiadomo ile kasy!! ja bym dala 200-300 zł max..

uuuu bogata teściowa :) to niech wyłoży cwaniara jedna. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Ja biorę ślub we wrześniu i po cichu liczę że w kopertach znajdziemy z przyszłym mężem po 100-200 zł. A od dawania wiekszych sum są Ci dla których to nie jest żaden problem, wszytko zależy od chęci,woli i możliwości. Nikt z wesela was wygna jak nie dacie od razu na nową plazmę, tym bardziej ,ze jak wspomniałaś ty się uczysz.
A ręczę ,że młodą parę bardziej uszcześliwi wasza obecnośc niż zawartość "łapowki", idźcie na wesele bo puste miejsca nie za ciekawie wyglądają