miał jakieś pół roczku jak został z moją mamą. od tamtej pory zdarzyło się to kilka razy, najpozniej wrocilismy ok 4 wiec tez nie byla to caluska noc.
edit: miał 5 miesiecy.

3 miesiące, mlody został z moją mama

Jak mlody mial pół roku to byliśmy na weselu, a nad nami był hotel. Najelam opiekunkę, zeby z nim spala. tylko się udenerwowalam,iż latalam góra dół z 4 razy. budzil i darl w nieboglosy. A ok drugiej w nocy tańczył z nami na weselu, gdyż go zdesperowana zniosla na dół.

3 miesiące :) Dlaczego jesteś bokiem? :)

Jak miał 3 miesiące i od tego czasu co jakiś czas go zostawiamy z teściową jak idziemy na imprezę i wracamy tak koło 3-4 rano :)

Mój mąż też zostaje jak wychodzę. Ale chodzi mi o to kiedy zostało dziecko same bez rodziców. Jak mieliście np wesele.

Wybacz, że nie sprawdzilam stylistyki. Szybko napisałam, ponieważ synek szaleje.

Ma rok .. ani razu :D najdłużej zostawiłamgo z moją mamą na 8h :D w dzień :D

Taka noc wciąż przed nami :)

4 miesiące, zostawiliśmy go w domu u moich rodziców po wigilii, a potem pojechaliśmy do rodziców Ł. na drugą wigilę i zostaliśmy na noc a rano do niego przyjechaliśmy (jedni i drudzy rodzice mieszkają blisko siebie) - a zrobiliśmy tak bo baliśmy sie że zarazi się od przeziębionych dzieci. (miał już wtedy za sobą zapalenie oskrzeli)