najwiecej to chyba 10 wypiła, ale nastepnego dnia bardzo załowałam....

Ale to było kiedyś... Eh... 7 piw lus-blus ;p

wiecej wodki moglam wypic niz browara, nie wiem czemu tak

jedno wypije cale ale przy drugim juz spedzam sporo czasu zeby wysaczyc do konca heh i pije tylko owocowe warka radler albo lech shandy ale bardziej wole warke :D

ale to na imprezach, koncertach przy dużym ruchu..generalnie nie przepadam za piwem, na codzień mogłoby nie istnieć dla mnie

Tak jak Poducha - mogę wypić dużo wódki, ale piwo mnie zwala z nóg. :) Kiedyś wypiłam co prawda 10, ale to się zdarzyło raz, no i wytańczyłam na parkiecie. Ogólnie przed ciążą piłam zawsze 3-4, teraz wypije 1 i mi szumi. oO Więc nie wiem co zaznaczyć. :D

stare czasy :) ojj waliło się te browary ;D ogólnie ojciec góral także łeb to miałam teraz nie wiem bo ponad rok nie piłam 

świętowałam zakończenie liceum i jakoś tak mi weszło z 6 ;D pierwszy i ostatni raz ;P. po ciąży 1 wypijam i już więcej nie mogę:P góra 2 ;)

Pamietam jak u brata na 18 wypilam 8 czy 9 piw  i do tego kilka kieliszkow wodki... i bylam trzezwa