Do 15 max... Za duzo. Kupilam juz desmoxan, teraz nastawiam sie psychicznie :p

Jak jestem w pracy to nawet paczkę dziennie bi w aucie 2 papierosy w jedna dwa w droga i w przerwach a w domu to jednego rano jak mama na chwile przyjdzie później jak syn idzie na drzemkę to w tym czasie nadrabiam i pale około 4 i później nie pale aż P wróci i wieczorem hak syn pójdzie spać to znowu pale p.co godzinę 40 min . W domu nie pale nie mam balkonu wiec musze wumyjsc z mieszkania , a synka nie zostawię .

pomaga naprawde nie hce sie po tym palic :) zostaje tylko przyzwyczajenie , nie  wiesz co masz z rekoma zrobic ;) paczka tic tacow albo paluszków w zamian ;) 

I ja do dzis twierdze ze bardzo lubie palic :) ale teraz mam wybór a raczej nie chce ;) ale moze sie kiedys skusze znowu ;) 

Jak ja się cieszę, że się od tego gówna uwolniłam.

A ja szczerze, nie obrazając nikogo nie rozumiem jak można palić. Przecież to smierdzi... mój J pali i chyba nigdy tego nie zrozumiem.

Roślina może kiedys sprobuję, wiesz mysle że już nie warto wracać, lepiej zapalic okazyjnie :)  Misiaqlek ja tez wiem że to smierdzi, bo jak ktos pali gdzies koło mnie to az się dusze, a sama jak zapale to jest oki. To jest uzaleznienie pewnie. Oczywiscie mój maż mówi to samo co Ty. Ja pale na dworze i staram sie zachowac higiene, mam do palenia tez nawierzchnie ciuchy inne ale na pewno i tak sie przejdzie dymem. Co zorbić, może keidys mi cos odpali i rzucę

Dokładnie, jak ktoś pali obok to śmierdzi jak nie wiem, a jak palę sama to nie ;p