A i jeszcze dzień dziecka jakiś drobiazg :) zapomniałam :D

Prezenty to może dużo powedziane jak widzę fajna zabawkę to poprostu kupuje i dostaje ale czy mogę nazwać to prezentami ?? Mały ma 13 miesięcy wiec i tak nie kuma ze to prezent dostanie zabawkę i się cieszy

urodziny , BN, , dzizen dziecka, mikolaj....poza tym bez okazji dostaje czesto..uwazam ze to za duzo...ale dostaje od babci i tata nieaz mu kupi tak po prostu ..sprawia im to przyjemnosc;)

dzien dziecka cos drobnego, boże narodzenie i urodziny, czasem jak coś ni drogiego a fajnego to mąż tak od po prostu jak ma akurat pieniążki kupi ale raczej żadko. i wydaje mi sie ze to odpowiednia ilość no i na mikołajki po jakiejś drobnostce

Staramy dawac sie prezenty okazyjnie, oczywiscie zdarzy sie kupic cos poza świetem ale sa to drobiazgi lub rzeczy rozwijajace umysł :) ogolnie nie uwazam żeby to było za duzo ponieważ nie kupujemy rzeczy zbednych a jedynie te co bedzie się bawił (rysoraki z drobniejszych prezentów) Większe prezenty sa zazwyczaj czyms mocno przemyslanym i najlepiej edukacyjno zabakowym. Aha i nie kazde świeto obejmuje zabawki bo np wielkanoc sa to tylko słodycze. 

Urodziny, mikołajki, dzień dziecka :) U nas nie ma tradycji prezentowej n Boże Nrodzenie;)

U nas niestety przesada ok raz w tygodniu prezenty i to wcale nie małe ale nie moge sie oprzeć ;)