papierz*... sorry za byki... :)

Hm... No to sa ostre jazdy, ale ja bym, az tak daleko nie szukala- niedawno spotkalam w parku dziewczyne z synkiem, ktory okazalo sie mial na imie SALWADOR.. Wiecie jak to jest, jak slyszycie jak ma na imie dziecko, zwykle naturalnie odpowiada sie "o jak ladnie", a tu w taka konsternacje wpadlam, ze kilkanascie sekund mi zajelo zanim wymyslilam co mam odpowiedziec.. :) I co najgorsze odpowiedzialam: "Aaa! czyli ogladaliscie "39 i poł"?".. Okazalo sie, ze ona nie znala tego serialu, a ja balam sie kombinowac dalej :)

Papież :P ale się zakręciłaś hehe

Czytałam wczoraj o tym artykuł w angorze , dla mnie najlepsze są spolszczone anglojęzyczne imiona typu Dżastin , Dżesika , Brajan , Abigejl i Stejsi :)
A o to co mowi na ten temat Komisja Języka Polskiego :
1. imię musi pomóc w rozszyfrowaniu płci
2. Nie może ośmieszać
3. nie może byc zdrobnieniem
4. powinno budzić szacunek i wyznaczać pewne wartości
5 . powinno dać sie napisać po polsku .

@mizzmummy... no, zakrecilam sie. Czasem mam problemy z ortografia... Polskie stronki to moj jedyny kontakt (od 11. lat) z j. polskim. Czasem zastanawiam sie, czy pisze cos poprawnie... :D

Mojego kolegi syn wlasnie nazywa sie BRAJAN! I sorry, ale tlumaczenia, ze urodzil sie w UK (a wszyscy wrocili na stale do PL miesiac po porodzie) jakos mnie nie przekonuja :)

A to imiona których nadania odmowiła KJP :
Wilk , Poziomka , Tupak , Merlin i Opieniek :)

Opieniek!!!! Jaby to powiedziak moj brat skate- TYLE!!!

@roslina... ja na ten artykul natknelam sie na niem. Yahoo. :D

Te spolszczone angielskie imiona sa rzeczywiscie "the best".

Salwador? XD ja ostatnio usłyszałam Ivo....też tak jakoś....z jakiegoś brazylijskiego tasiemca :P
No nie wiem co napisać na ten temat bo chyba nie mam konkretnego zdania...owszem jakieś imię może mnie zdziwić....a nawet zszokować, ale czy mam prawo zwracać uwagę rodzicom? Równie dobrze imię które ja wybrałam dla swojego syna (Igor) ktoś może uznać za brzydkie, komiczne.
Jedno jest pewne....te ''imiona'' które podałaś w przykładzie są ''dziwne'' do tego stopnia że zmuszają do refleksji na temat ew. niedorozwoju rodziców...:P