A to znalazłam dziś. Ostatnie zdanie jest najlepsze;-)

http://www.mamazone.pl/artykuly/mamy-glos/newsy/2011/szwedzkie-trendy-zwiazane-z-nadawaniem-imion-dzieciom-odpowiadaja-polskim.aspx

tego co podałaś komentować nie będę, dla mnie takie "imiona" to jakaś masakra. to jest właśnie głupia fantazja rodziców bo w tym wypadku to oni decydują o tym jakie imie bedzie nosić dziecie, dobrze że są instytucje które myślą za rodziców i zabraniają nadawania takich imion.
jeśli chodzi o Polskę to nie podobają mi się Brajany, Keviny, Dżesiki. Jakoś to do mnie nie przemawia.
Imiona typu DĄB to też jakaś paranoja.
Ostatnio też czytałam gazetę i były zdjęcia dzieci. Jedno podpisane imieniem MYMEK.
Dziwne to dla mnie.

Reasumując... Imię przede wszystkim nie powinno krzywdzić dziecka, żeby się w przyszłości inne dzieci z niego nie śmiały...
Będąc małą dziewczynką podobało mi się imię Julia, ale gdy urodziłam dziecko tych Julek jest ze 3 tysiące. Julek, Oliwek, Natalii, Nicoli, Lenek, Mai, Zuź... Ładne te imiona ale nie wyobrażam sobie jak moja dziecina miała by tak na imię,razem z 10 dziewczynkami w przedszkolu. Co druga tak samo na imię... (nie chcę urazić nikogo kto dał tan na imię,bardzo mi się one podobają ale to tylko moja taka sugestia- za dużo tego...), nie wiem jak Pani z przedszkola musiała by na nie wołać, po nazwisku?

ja swoją córkę nazwałam Małgosia i bardzo mi się to imię podoba. Nie jest oklepane. Mała dziewczynka może być Gosią, Małgosią, dorosła kobieta Małgorzatą... :) wiem że napewno nie skrzywidziłam dziecka imieniem z którego dzieci będą się śmiały bądź wytykały palcam bo tak ma na imię.

fakt imiona wymienione wyzej sa dziwne,ale nie wiem co jest dziwnego w imieniu Klaudiusz?????????

A no właśnie. Mi się też zdawało, że Zuzanna od zawsze była i nigdy nie było na nią takiego szału.

Do czasu aż nie osiedliła się ona w moim brzuchu.

Gdzie się nie odwrócę, zuzia zuzia zuzia.

Fakt. Nie wiem czy zauważyłyście, nie zwracam się do córy Zuzia ale Zuza. Bardziej to do mnie przemawia i mniej się słyszy to zdrobnienie:)

Poza tym na mnie tak wołali w młodszych latach:) i Zuza trafia Nam do ucha.

Zuza miała być też Małgorzatą i Martą, ale babcią nią jest i moja siostra-przyszła chrzestna i nie chciałam stwarzać problemów-kogo wołasz?:) Miała być też Kają-no ale pies w domu tak się zwie, więc... :)

Poza tym miała być i Anielką, Natalką, Hanką. Jakubem ją na początku też zwaliśmy;) No ale wyszło jak wyszło, Zuza do Nas przemówiła ostatecznie:)


A co do obraźliwych, dziwacznych imion i nazwisk.

Nazwisko jeśli jest ośmieszające podlega "wymianie", bądź odkształceniu, aby tylko zmienić jego formę:)

A jeśli ktoś rodzi dzieci tylko po to by dać mu na imię "Ricz" jak jego ulubiony bohater, to niech lepiej ich nie rodzi, a krzywdzi siebie....

...i ograniczy oglądanie Mody na Sukces xD

pzdr.

jak ja gdzieś podaję imię synka, to często się spotykam z komentarzem " Ooo... Marcin, w końcu jakieś normalne imię" ;) ale przyznam, że Oliwier mnie nęcił, oj nęcił jakiś czas ;)

Według mnie imię, tak jak pisały dziewczyny nie powinno ośmieszać dziecka, w miarę pasować do nazwiska (np Hefajstos Nowak moim zdaniem wywoływałoby zdziwienie i usmiech) i nie poeinno być nazwą przedmiotu, rzeczy itp.

My mielismy duży problem z wyborem imienia dla naszego synka. Jak jakieś podobałosię mi, to mężowi nie bardzo i na odwrót. Nie chcieliśmy też,żeby co drugi chłopiec miał na imię tak samo jak nasz synek.Dumaliśmy i został Seweryn Ryszard(drugie po nieżyjącym dziadku). Podaoba nam się to imię, choć wszyscy sie dziwili jak dowiadywali się jak będzie nazywal sie nasz syn. Moim zdaniem jest to imie orginalne, ale nie udziwnione, bardziej zapomniane poprostu.

Noma- ja tez chcialam dac synkowi na imie Seweryn ale maz sie nie zgodzil.. Dzesiki itp to dla mnie przegięcie. Ale zastanawia mnie jeszcze jedno, czemu wiele ludzi werbuje rankingi najczesciej nadawanych imionych i dochodzi nastepna np Maja, czy nie lepiej troche sie wysilic i wymyslic cos swojego niz malpowac? A tak z ciekawosci czy ktoras mama ma synka Damiana;)?

Wydaje mi się że ludzie chyba za dużo oglądają serialów przynajmniej niektórzy;/ jest tyle pieknych imion normalnych jesteśmy w polsce wiec jestem za imionami polskimi. mieszkałabym w niemczech myslałabym nad normalnym niemieckim. dla mnie to śmieszne takie wyszukiwanie na chama imienia. ale niektórzy lubią być oryginalni i pochwalić się że dali dziecku takie "zajebiste" imię ale czasami tylko dla nich ono jest takie zajebiste. takie jest moje zdanie:)

Mój syn nie ma oryginalnego imienia, podobno co drugie dziecko ma na imię Mateusz, ale wybierając imię dla naszego dziecka chcieliśmy wybrać imię którego nie ma w najbliższym otoczeniu i rodzinie. Dodatkowo jest to kompromis, bo imiona które mi sie podobały nie podobały się mężowi. Moda na imiona przychodzi i odchodzi pamiętam że jedyną Zuzią którą znałam gdy byłam dzieckiem była babcia mojego kuzyna. Z moim bratem do jednej grupy przedszkolnej trafiło 9 Marcinów. Obecnie Zuź jest zatrzęsienie, a Marcin to pojedyńcze przypadki.