« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
figa
figa

2009-01-09 18:35

|

Dieta przyszłej mamy

JAK SOBIE RADZICIE Z APETYTEM W CIąZY?

Dziewczyny jak sobie radzicie z apetytem w ciązy. Ja zaraz chyba zjem konia z kopytami świnię bawoła i wszystko inne co nie ucieknie przede mna....... mam 18 tc przytyłam juz 3 kg ale czuje że sie dopiero rozkręcam. Chciała bym przytyć max do 15 kg i zastanawiam się czy jak mnie na coś bierze to czy sobie odmawiać. Jak jest u was odmawiacie sobie czegoś? Ćwiczycie? Boję sie że przytyje znów 25 kg tak jak w 1 ciązy....

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
figa

dziewczynki no ja się z ręką na sercu nie objadam tym tzw złym jedzeniem jem dużo gotowanego nie smażone czasem ciemne czasem białe pieczywko tylko ilości....to dla mnie problem czasem zjem 1 bułeczkę a czasem 2 a tyje z dnia na dzień ale powoli zaczynam to olewać bo i ćwiczenia i gonienie przy dziecku nie pomagają więc tak chyba ma być...Ale ćwiczyć będę dla zdrowia a kilogramy mam nadzieję ze skończy się na ok 15kg ale jak będzie wiecej nic na to nie poradzę:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynapm1980

Ja znowu jem wszystko jak leci i wszystko na co mam ochotę. Fakt, że nie objadam sie słodyczami, jem tylko konkrety. Brzuszek rośnie, 22 tc, a ja nabrałam 2,5kg. Chyba nie jest źle... A maluchy rosną i szaleją w brzusiu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978

Hej, mnie w ostatnim tygodniu nie przybylo ani grama, a w poprzednim przybralam 2 kg, jakoś się rozkłada..nie jest źle  [url=http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/307250ffff.png[/img][/url]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

Mnie naprzykład gubią słodycze, poprostu nie moge się opamiętac, nie wiem czy to w głowie kobiety siedzi " jestem w ciązy wiec mogę to wcinam"? Poza tym jestem na zwolnieniu chorobowym, jak pracowalam nie było problemu przerwa o 14tej jakas przekaska a potem obiadokolacja o 19tej a teraz siedzac w domu non stop zagladam do lodówki choc  codziennie sobie obiecuje ze przestane tak czesto jesc. Może od jutra mi sie uda :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nwsc

ja sobie nie daje rady z apetytem :( mam czternasty tydzień i 4 kg do przodu ...grube nogi i wielki brzuch choc dzidza ma dopiero 7 cm ...nie dlugo zaczne chodizc na basen to moze mi troch z nog zejdzie ...oczywiscie nie mam zamiaru si e odchodzac ale ciezko jest sobie odmowic jedzenia ...