Mamusia kochana jest:) a ojciec zawsze miał mnie gdzieś dzisiaj to wraca do niego:)

mame mam najlepsza pod sloncem, w sumie jest moja przyjaciolka... zawsze moge jej sie wygadac, wspiera mnie a ja ją... za to ojciec to hetera, pazerny czlowiek, umie tylko wyzywac matke jak to nas zle wychowala (ja wcale tak nie twierdze), kazdemu glupio dogaduje i nigdy z nami nie rozmawial jak powinien rozmawiac ojciec z dziecmi... na dodatek teraz znalazl sobie nowa babe (na dodatek to moja chrzestna... ) i w domu mam sajgon a nie dom...

Ja od zawsze jestem córeczką tatusia. Wiem, ze do niego zawsze sie moge zglosic jak mam jakis problem. Z mama tez sie dobrze dogaduje, choc czasami jej nadopiekunczosc doprowadza mnie do szalu. Ale kocham ich oboje tak samo i nie zamieniłam bym na innych. Jeśli chodzi o tesciow nie będę sie wypowiadac. Dla mnie to tyle, że mówie do nich mamo, tato bo tak trzeba. :)

moja mama odkąd wyjeżdża za granice do pracy bardzo się zmieniła. Takie ubrania co kupuje moja siostra ona też, no ale na niej to nie za bardzo wygląda np leginsy. Ale ostatnio odważyłam się i jej powiedziałam ;)bo ogólnie nic się jej nie da powiedzieć bo się obraża od razu. Co do mojego dziecka to jak jej mówię żeby go długo nie nosiła to robi mi na złość(a przez jakiś czas prawie ogóle się nim nie interesowała a nagle wielka babcie odgrywa zwłaszcza jak jest ktoś obcy przy nas), i nie da np moim siostrą go trochę pobawić. Jest zazdrosna, wszystko wie najlepiej, często przewraca kota ogonem, i udaje kogoś kim nie jest np jak ktoś z rodziny przyjedzie. Ja ja wolała bym inną. Zmienia znajomych jak jej tylko coś nie spasuje.Unosi się dumą.Wszystkim by wytykała ze są jak chorągiewki a to właśnie ona taka jest... No ale co zrobię taka już jest albo się stała.
Tata za to się zmienił na lepsze :) wcześniej się nienawidziliśmy można tak powiedzieć a teraz sam do mnie dzwoni i w ogóle, zakochany w Tosiu tez jest nawet w szpitalu mnie odwiedził :) Za to wygadać, porozmawiać czy coś to się mogę siostrze,

Mama - usposobienie dobra, przyjacielska, kochana, oddana. Tata konserwatysta, oschły, odkąd wyjechali do USA oboje dzwonią do nas bez przerwy, teraz tata czeka na wnuczkę, mama szaleje w poszukiwaniu ciuszków, gadżetów dla Nataszki. Jak urodzę to polecę do nich na 3-4 miesiące.

moi rodzice i teściowie są podobni. Zawsze możemy na nich liczyć, nie wypną się na Ciebie i starają zrozumieć. Czasem muszą sobie niektóre sprawy "przegryźć", ale w ostateczności popierają nasze decyzje. Nie są tak nowocześni jak Twoja mama, ale naprawdę niczego im nie brakuje, nie są zacofani, starają się iść z duchem czasu ale na tyle, ile im "wypada" (wg. społeczeństwa i nie mam zamiaru krytykować tym stwierdzeniem Twojej mamy, bo uważam, ze bardzo dobrze, że robi to, na co ma ochotę na martwiąc się czy "wypada"). Poza tym podoba mi się, że mogę im powiedzieć wprost co myślę bez obrażania, nie zawsze są zadowoleni z krytyki rzecz jasna (chociaż rzadko zdarza mi sie krytykować:)), ale przynajmniej przemyślą sobie moje słowa. No i podoba mi się, że teściowa zawsze jest za mną, kiedy kłócę się z Darkiem, hehe :D ale moja mama jest za Darkiem :/ Bardzo podoba mi się, ze z obojgiem rodziców (i moimi i teściami) mogę porozmawiać na każdy temat, generalnie mamy ze sobą świetny kontakt. :) będę o to dbała i ja i Darek, żeby tych relacji nigdy nie zniszczyć a już na pewno nie przez głupoty jak się niestety często w rodzinach zdarza :/
Generalnie w kwestii rodziców nie mam co narzekać, wręcz powinnam być przeszczęśliwa z tego powodu jacy są :)

mamusia mega kochana jest;) uwielbia wyglądać modnie gdzie kolwiek się z nią pokaże to słyszymy: Ładne z was siostrzyczki. A gdy idziemy do urzędu i miałam przyjść z rodzicem to słyszymy "gdzie mama" albo" która to mama";)Moja mama ma prawie 40lat a mimo to chodzimy w tych samych ubraniach i mamy jednakowy gust. Zawsze się spieramy i traktujemy jak siostry;)
Co to daty to hm... Od paru dobrych miesięcy nie miałam z nim kontaktu, ma mnie i moje siostry w du... Od 6 lat mamy od niego spokój;) Ciesze sie że poszłam w ślady mamy a nie ojca.
A przyszła teściowa ma prawie 46 lat a wyglada jak mała dziewczynka, heh jak dodałam zdjęcie na nk z nią to koledzy pisali czy koleżanka z fotki jest wolna hehe;) A teściu to stary podrywacz heh;)

"cudownych rodziców mam "i mama i tata są super,zawsze mogę na nich liczyć ,chciałabym żeby moja córa też takich miała:)))

U mnie brak słów jeden rodzic warty drugiego szkoda słów by o nich pisać:-)

Ja tak samo...
I czasem było tak że myślałam że TO JA WIEM LEPIEJ... po jakimś czasie wychodziło że to jednak oni mieli rację, zawsze mogę na nich liczyć, są najwspanialsi na świecie!!!