zależy raczej ze 3 razy, ale bywa i że codziennie

Jest nas 4

Ciuchów mamy sporo więc staram się prać 2 razy w tygodniu 

u nas troje, a pranie robię 2,3 razy plus mąż w sobotę swoje ubrania do pracy, a i tak mam wrażenie ze kosz cały czas pełny, i nie robie nic innego niż składanie, prasowanie i ładowanie bębna :D

dzis juz trzecie sie pierze.

Tak, gromadzi się.... ale ja mam dwa kosze ;P Żeby to wszystko ładnie schodziło to musiałabym dzień w dzien prać, może co drugi dzień, ale z racji tego, że tych ciuchów sporo mamy to się z tym praniem wstrzymuję 

co 2 dzień i to ze 2 -3 pralki 

jak Tymek byl mniejszy to 2 razy w tyg. teraz czesciej bo inaczej ciezko szybko wysuszyc..a tak to daje na kaloryfer i w pol dnia mam suche..na suszarke miejsca brak. Poza tym jakos sie ostatni owiecej ciuchow brudnych zrobilo :)

prawie codziennie się kręci cos w rpalce, ale jak juz nie mam gdzie wieszac i kiepsko schnie to robie 1-2 dni przerwy

Jedno lub dwa,zależy.