« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
dominika0209

2013-01-01 14:19

|

Laktacja i karmienie

Jak długo , karmiłyście piersią...

i dlaczego przestałyście karmić ?

Ja mam kryzys , beczeć mi się chcę,chciałam chociaż pół roku, karmić małego piersią ,ale nie mam czym!!!!! ;(
Mały jest po antybiotykach i wiem ,że mój pokarm jest dla niego bardzo ważny :(((


Co robić ? :(

Odpowiedzi

Rowny miesiac od 4 listopada do 4 grudnia. Ma skaze bialkowa ,a ze ja nie mialam zamiaru sobie odmawiac nabialu odstawilam go od piersi ,moze dla niektorych jestem wyrodna matka ,ale lata mi to . Cala ciaze sobie odmawialam ,wiec po ciazy nie zamierzam :) Zreszta wielka wygoda z piersi na butle ! cala noc przesypia nie musze wstawac co pol godziny ,zeby go nakarmic ,ale co 3 ,4 godz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ja karmię swojego Synka 3 miesiące i zamierzam do roku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetawawa

Karmie nadal mała ma ponad 4 miesiące a kryzys miałam na samym początku karmienia, ale wmawialam sobie ze mam bardzo dużo pokarmu. Psychika dużo daje, pozytywne myślenie, karmiłam co 1,5 godziny po 20 min na pierś i odciagalsm kaltatorem żeby pobudzić laktacje, wieczorami jak modlą przysypiala Pilam piwko karmi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150

3.5 miesiaca. Odstawiłam, bo musiałam wrócić do leków. To główny powód.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

karmię 4,5 mc-a. zamierzam do roku. nie poddawaj się, choćby mały miał Ci wisieć na cycach cały czas. cierpliwości, a wszystko się unormuje. 3mam kciuki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

karmię 4,5 mc-a. zamierzam do roku. nie poddawaj się, choćby mały miał Ci wisieć na cycach cały czas. cierpliwości, a wszystko się unormuje. 3mam kciuki!
moja koleżanka to kiedyś fajnie ujęła, że na początku to matce nie opłaca sie nawet chować cycków, bo dziecko i tak wisi na nich cały dzień ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

9 miesięcy :) córka jadła więcej "innego" jedzenia i pomału zaczął mi zanikać pokarm. Córka sama zdecydowała kiedy przechodzi na butelkę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987

Karmiłam pół roku, bo potem musiałam wrócić na uczelnie i ze względu na żadsze karmienia pokarm zaczął mi zanikać

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

przystawiaj,przystawiaj,przystawiaj..i zero paniki to zle wplywa na latacjie "hakunamatata:))"... i bedzie dobrze.... ja karmilam corke 2 lata , to bylo moje maximum,choc na poczatku chcialam choc 6 m ,ale ze z laktacjia nie bylo problemu a karmienie sprawialo mi przyjemnisc karmilam dalej,mialo byc do roku ale jednak mleko wciaz bylo wiec karmilam dalej, skonczylam bo musilam wyjechac na 2 tyg delegacjie i wrocilam do pracy...synek ma 3m i dalej karmie;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Przystawiaj małego jak najczęściej, kup sobie herbatę z kopru włoskiego (nawet w saszetkach) i staraj się podejść jak najbardziej pozytywnie do tego. Jest duża szansa, że minie i będziesz mogła karmić dalej :) Powodzenia :*