Z tego co kojarzę to chyba nie lubi kaszek smakowych tak??

Ja zagęszczam kaszką mleczno ryżowa:) Leje wody 180ml daje 6 miareczek mleka i dodaje 4 miareczki kaszki i najada sie takim mlekiem na 4 godziny:)

kaszka nie przejdzie :(

ja też kojarzę że Zuzia nie lubi kaszek ale może kleik ryżowy bedzie dla Was dobry?

Jeśli nie lubi kaszek smakowych to spróbuj dodać po prostu kleik, może uda się ją przekonać? Ja mojemu ostatnio dodaję kleiku.. wprawdzie to nic nie pomaga ale sumienie mam czystsze... Obawiam się Kochana że Twoja mała zjada za mało w ciągu dnia tak jak mój syn i zagęszczanie niewiele pomoże. W tym wieku dzieci mają o wiele większe potrzeby żywieniowe. Spróbuj przesunąć główne posiłki bardziej na porę kolacji. Mi tak się parę razy udało oszukać syna i przespał parę godzin bez pobudki na jedzenie.

czasem jak nie chce mi zjeść normalnej kolacji to wlasnie takie zagęszczone kaszką mleko jej daje na śpiocha. jak była mniejsza to zagęszczałam kleikiem ryżowym najzwyklejszym bo tez marzyło mi się dłużej pospać i działało :)
a najmniej smakowa kaszka to bobovity waniliowa jest taka dość naturalna

Dziewczyny już mnie wyprzedziły. Kup jej kleik ryżowy bądz kukurydziany ale lepiej ryżowy i to bez smakowy i jej podaj może akurat jej poskamuje

hmm a może zadziałałaby na nia kaszka manna na zwykłym krowim mleku?
ja zageszczałam kaszką ryżową lub ryżowo-kukurydzianą mleko Tomka ( nie uzywałam do mleka mm kaszek mleczno-ryżowych ) dosypywałam poprostu 3/4 miarki , takie jak od mleka mm do butelki i tyle .

Aaaa i przypomniało mi się jedno.. . Zmiksuj banana z mlekiem i podaj z butli. Banan jest bardzo sycący i słodki i raczej dzieci uwielbiają jego smak więc jeśli wypije butlę mleka z bananem to powinna przespać noc.
Ja tak robię synowi rano i później przez 6h nie jest w ogóle głodny.
Podaję mu też sporo flipsów przed snem bo kaszek nie lubi. Flipsy to tak jak kaszka kukurydziana. Jeśli Twoja córa lubi flipsy to daj jej do oporu i niech popije mlekiem,

zwykłym kleikiem ryżowym(bobovita np) on jest bez smaku. Tylko musisz mieć smoczek z większym przeplywem, no chyba ze mocno ssie i nic jej nie przeszkadza jak Naszej Zuzie i wypije gęstszą konsystencje na małym smoczku.

Najpierw wsyp ze 2-3 miarki. My od tylu zaczynalismy pozniej stopniowo zwiekszalismy wraz z rosnaca potrzeba Zuzy naszej.