W ogóle nie chciała tego pić, na początku jej mieszałam na pół z sojowym (dopóki mogła) i odrobinę cukru, o tak co dziennie jej zmiejszalam ilość sojowego aż w końcu zaczęła pić nutramigen z cukrem, i teraz już jest ok ;-) co do innych rodzajów mleka to nie wiem, bo my od razu dostaliśmy nutramigen i juz przy nim zostaliśmy.

My glownie kp plus
bebilon pepti. Dieta; uwaga na konserwanty i wszelkie sztuczne dodatki barwniki. Kaszki tylko naturalne gotowane. Zero orzechów. Miodu. Kakao. Uwaga na cytrusy i ryby. I u nas jeszcze marchew i seler. Na początku jeszcze była eliminacja jaj o nabiału

I jest poprawa widoczna po tym nutramigenie ? Jak bedzie dalej zle to pewnie tez bede musiala sprobowac to dawac albo ze sojowym sprobowac. Bo takiego jeszcze nie mial.

Nie daje mu nic z konserwantami, gotuje mu sama a slodyczy zadnych czekolad cutrusow to nie je wcale

Wiesz, powiem Ci ze zaczęłam używać tych kremów od dermatologa i dziś juz jest poprawa. Przy zmianie mleka niby poprawa była, ale skóra i tak w kiepskim stanie. Teraz dopiero wygląda ładniej.

Ja uzylam wieczorem i dzis rano tego co mi przepisala ta dermatolog i tez widze juz poprawe. Buzia juz nie jest taka czerwona i ogolnie skora mniej szorstka i Dawidek juz tak nie trze policzkow rekoma. Jestem dobrej mysli ze bedzie coeaz lepiej. Oby Twojej coreczce tez juz calkiem wyleczyly skore te specyfiki od dermatologa ;)