Skoro potrzebuje to niech je. Moja córka jadła do 16 mies.

Nie ma chyba reguly, kiedy dziecko przestaje jesc w nocy.Moj np.je czasami, mojej kolezanki 2letnia corka nadal je w nocy.MOim zdaniem dziecko samo zrezygnuje z nocnego jedzonka, a na sile nie ma co wymuszac.

Może główny problem nie tkwi w samym jedzeniu,tylko w tym ze dziecko się budzi w nocy!
Być może dziecko za dużo śpi w ciągu dnia,ale ciężko mi to określić bo doświadczenie mam właściwie tylko na podstawie swojego dziecka.
Jeżeli Twoje dziecko wcześnie sie kładzie np. 19 czy 20 o 3 w nocy już się budzi i jest głodne,później śpi dalej bo jest ciemno i inni śpią.
Spróbuj kłaść malca w późniejszych godzinach o 21 czy 22 a przed snem podać jakąś herbatke uspokajającą,albo kaszkę na dobry sen.

Moj przestal jesc jak przestalam karmic go piersia, ale wstaje nadal

Starszy synek do około 15 mies. budził sie raz w nocy na mleczko, mówili mi, żeby dawać mu wodę to się oduczy, ale u nas to nie zdało egzaminu - młody nie dał się oszukać....jednak za jakiś czas sam przestał jeść w nocy:) I na Twoje przyjdzie czas, cierpliwości:)

moj mały ma 8 m-cy i nie je już w nocy, zamiast mleka zaczęłam mu podawac sok, a po jakimś czasie wodę, teraz już nawet wody nie chce, ale za to bierze smoka, czego wcześniej nie robił. Ja się cieszę, bo łatwiej mi wsadzić mu smoka do buzi niż wstawać i przygotowywać mleko, tym bardziej, że rano trzeba wstać do pracy

Mój Tomuś ma prawie 18 miesięcy i ani jednejnocy jeszcze całej nie przespał.Budzi się najmniej 2 razy i domaga się picia,wody,mleka-CZEGOKOLWIEK.
Z natury jest niejadkiem więc podaję synkowi mleko.
Ostatnie 3 tygodnie budzi się jak noworodek-co 2 godziny na żarełko.
Już ostatnio to niemam siły.Śpie po 2-3 godziny w nocy.Wstaje w nocy do synka o godz. 22,24,2,4 w nocy.Pobudkę robi o 4:30-5:00 rano.W dzień nie usiądę nawet na chwilkę bo jest bardzo żywiołowym i energicznym dzieckiem.A tu jeszcze sterta obowiązków na mojej głowie:pranie,sprzątanie,gotowanie,prasowanie itp.Mąż non stop pracuję.A ja pod koniec roku poraz drugi zostanę mamą-jestem w 25 tygodniu ciąży i marzy mi się odrobina odpoczynku.Wiem że niedługo na męża nie będę mogła prawie wogóle liczyć.Kończy robić prawo jazdy na samochody ciężarowe i będzie jeździł po Europie na tirach.Niestety utrzymanie jest bardzo drogie i musieliśmy podjąć tą decyzję.Boję się jak sobie sama poradze z dwojgiem dzieci.Choć nie zmienia to faktu że już nie mogę się doczekać jak się połążę na łóżku z Moimi Dzieciaczkami i się będziemy razem przytulać.Mój synek uwielbia przytulanki.Myślę że córcia też to polubi.Napewno jakoś damy radę.Wiadomo że początki zawsze są trudne.

Moja córka ma 10 miesięcy a od dwóch miesięcy przesypia mi całą noc,wieczorem je kolacje,pije mleko i idzie spać , rano wstaje przed 7 godziną na mleko,wypija flachę i śpimy jeszcze z godzinę.Zdarza się czasami że się obudzi w nocy,dam jej napić herbatki i śpi dalej.Nie oduczałam jej,ona sama zaczęła przesypiać całe noce i się oduczyła.