powiedz w ich obecności tekst typu " no już wkrótce będziemy musieli rozglądać się za wózkiem" może sobie przypomną i wam dadzą:P

jak będą chcieli to sami dadzą , ja bym się nie upominała , wolałabym kupić sama , jak się ich prosić... taki charakter :)

mój misio zadzwonił i zapytał kiedy może się spodziewać obiecanych pieniędzy, bo chcemy zaplanować zakupy i mieć wszystko wcześniej, troszkę to grubiańskie ale zadziałało, wózek już stoi.

"koleżanka kupiła na prwde super wózek dla synka.. strasznie mi sie podoba też bym taki chciała"

"oglądałam na allegro wózki, duży wybor i ciężko coś wybrać"

"ostatnio całymi dniami przeglądam rzeczy dla dziecka w internecie.. wózek, łożeczko - czas wszystko powoli kupować" :))

zdania ktorych ja używałam ;p he i wozek jest!

Na Twoim miejscu poszła bym do niech i zaczęła gadać, że oglądałam wózki, że trudny wybór bo tyle ich jest... Może sobie przypomną ;D
Trzeba zasugerować, ja tak zawsze robię ;D

Hehehe ciekawe czy moi będą pamiętać? Wczoraj mi obiecali ale jak coś to prosić się nie będę:D

Może teraz nie czas jeszcze? Wiadomo - święta, prezenty,żarełko...Pewnie uważają, że mają jeszcze czas? W zasadzie to mają rację. Troszkę za wcześnie aby się "upominać".
Takie moje zdanie.

Ja najpóźniej wózek chcę kupić wózek najpóźniej na początku lutego,ale moi teście wcześniej wspominali że wózek powinno się kupować jak dziecko już jest na świecie dlatego to jest dla mnie nie logiczne

"kochanie ten wózek swietny, ale jaka cena :( nie wiem czy mozemy sobie pozwolic"

A dlaczego to teściowie maja dawać na wózek? To nie jest ich obowiązek.