moze narazie nic jeszcze sie nie odzywaj skoro obiecali ze kupia to pewnie tak bedzie:)do porodu jeszcze masz troche czasu wiec napewno zdarza kupic:)ewentualnie jak Wam juz bardzo zalezy zeby miec ten wozek najlepiej w żartach mozecie sie upomniec:)

moze dadza wam na mikolajki albo pod choike ;) ale ja bym wolala sama kupic nic prosic sie kogos o rzecz..

Wiem że nie obowiązek ale obiecali więc gdyby nie obiecali to byśmy się organizowali sami ale skoro obiecali to to do czegoś zobowiązuje

taa.. moi tez obiecali, a jak co do czego, to zalatwili nam jakis ohydny używany i była mega afera, jak powiedziałam, że takiego nie chce.. I sami kupiliśmy :)

jedz do nich z jakims katalogiem rzeczy dla dzieci moze sami wpadna albo powiedz cos typu jak to ja robie ,, wczoraj dostalam od Madzi ubranka powoli trzeba bdzie myslec o reszcie"

Miałam identyczną sytuację tylko z łóżeczkiem, nawet zadałam tu na forum takie samo pytanie kiedyś. :P Ja czekałam dwa miesiące i w końcu mój A. zareagował. :P

u mnie zadziałało " na allego widziałam wózek w niskiej cenie, ale niestety aukcja sie zaraz kończy" :)

Ja bym się nie prosiła, moi się wcale nie interesują i wolę sobie sama wszystko kupić! Ale spróbuj jakieś teksty co dziewczyny piszą coś w stylu: najwyższa pora rozejrzeć się za wózkiem.