Ja się nie przygotowywałam, nie robiłam żadnych badań. Dopiero póżniej w ciąży byłam skierowana przez lekarza na badania.

Nie przygotowywałam się bo nie planowałam...

Tak badania, witaminy i chyba od 3 czy 4 lat kwas foliowy :)

witam, kwas foliowy jest niezwykle ważny tak w okresie poprzedzającym zajście w ciążę jak i w pierwszym trymestrze ciąży.Przygotowując się do ciąży czas pomyśleć o:-morfologii krwi,-mocz, badanie ogólne,-grupa krwi, ocena układu ABO i Rh,-przy niezgodności grup krwi rodziców/partnerów właściwa diagnostyka w kierunku konfliktu  serologicznego,-ocena przeciwciał przeciw toksoplazmozie klasa IgG i IgM, -poziom cukru we krwi na czczo - glikemia na czczo,-właściwa gimnastyka mięśni całego ciała, W okresie ciąży:-morfologia krwi obwodowej z oceną niedokrwistości z nidoboru żelaza, to najczęściej wystepujący typ niedokrwistości-mocz-badanie ogólne, szczególnie przyjrzec się bakteriurii,-poziom cukru we krwi na czczo - glikemia na czczo - jeżeli stwierdzimy hiperglikemię to nalezy wykonac DTTG- doustny test tolerancji glukozy, ważna diagnostyka choroby cukrzycy zagrażająca matce i dziecku,-ciśnienie tętnicze i masa ciała,-w zależności od wywiadu i wieku kobiety badania prenatalne czyli test podwójny, test potrójny, test poczwórny, -usg dzidziusia 2D lub 3D lub 4Duff, chyba wystarczy, ale przyznam rację joli76, tak bywa w życiu. pozdrawiam Grzegorz Lewandowski

no tez sie nie pzygotowywalam, bo nie planowalam, ale gdybym planowala, to napewno zadbalabym o siebie i partnera (nie zapominajmy o jego wkladzie w ta sprawe :)))))

Nom jolka masz racje...nie przygotowywałam się do ciąży bo jej nie planowałam...

ja tez nie zdazylam sie przygotowac :) ale organizm kobiety sam wszystko reguluje, ja np bylam w 4 tc i strasznie mnie na imprezie odpychało od alkoholu - teraz juz wiem dlaczego ;)

NIe przygotowywalam sie bo nie planowalam. Takie wypowiedzi, ze trzeba koniecznie brac kwas foliowy i robic badanie niepotrzebnie tylko stresuja przyszle matki, ktore nie planowaly ciazy. Wynika bowiem, ze jak tego nie robilas to na 100% urodzisz chore dziecko.

Pomimo tego że planowoałam ciążę to wogólę się nie przygotowywała, kupiłam tylko kwas foliowy :-)

2 pierwsze ciaze byly nieplanowane, wiec rowniez nie bylo wielkich przygotowan. Natomiast ta ciaza byla od samego poczatku planowana i juz ok.3-4 m-ce wczeniej zaczelam brac kwas foliowy. Oczywiscie dalej sie zabezpieczalismy. Po odstawieniu wszelkich zabezpieczen od razu sie udalo.

Mysle, ze podejscie typu "nie ma sie co piescic, ciaza to nie choroba"... hm... Dla kazdej kobiety ciaza to inne przezycie. I powiem tyle. Chociaz moje obydwie pierwsze ciaze nie byly planowane to nigdy nie napisalabym, ze byly "koszmarnymi niespodziankami". Tak to jest juz, ze jak jest sie na tyle doroslym, aby wspolzyc seksualnie trzeba rowniez brac pod uwage mozliwosc chocby wpadki. Dlaczego? Bo zaden srodek antykoncepcyjny nie daje 100 % gwarancji... no chyba, ze celibat... ;)

Oczywiscie, ze ciaza to nie choroba, ale to wyjatkowy, niepowtarzalny stan, ktory nawet jesli jest sie wiele razy w ciazy, za kazdym razem przezywany jest inaczej.

No i oczywiscie te witaminy, ktore zazywam sa nie tylko dla zdrowia naszego dziecka, ale rowniez dla nas. Dziecko wyciagnie z nas, to co potrzebuje, a my jezeli bedziemy mialy jakies braki same poniesiemy tego konsekwencje, placac oczywiscie zdrowiem.

A propos stresowania sie przyszlych matek... troche wiecej pewnosci siebie. Ja mimo wszystko nie stresowalam sie faktem, ze kwas foliowy zaczynalam brac w pierwszych dwoch ciazach dopiero w momencie ich stwierdzienia przez ginekologa...

To, aby brac kwas foliowy juz w czasie planowania dziecka to tylko rada... dobra rada... :)))