U mnie nie było problemu, syn po prostu wypijał antybiotyk. Sama dużo mu tłumaczyłam, mówiłam, opowiadałam dlaczego jest niedobry i trzeba go pić, myslę że dzieci dużo rozumieją i potrzeba przede wszystkim spokoju, nie możesz na siłe po zapamięta i bedzie zle..pokaz jej, daj potrzymać, opowiedz o butelce. Dziecko nastawione inaczej przyjmie lek niz takie z zakoczenia czy na siłe lub nie przygotowane co dostaje a takie niedobre..zaznaczaj może z nia w kalendarzu ile jeszcze dni musi brać, wszytko się da tylko trzeba spokoju i pomysleć a dzieci łatwo daja się podejsc..

Strzykawką na siłę

Tylko jest tak ze jak ide do lekarza to zawsze uprzedzamxzeby zapisala mi taki lek zjadliwy zeby dziecko mi tego nie zwymiotowalo..bo raz taki dostal i musialam isc po kolejny.i podaje na sile ale raczej z zaskoczenia jak jest bardzo zajety i nie bezposrednio pojedzeniu zbey nie zwymiotowal...awersji niema alexmusze sie nagimnastykowac zeby trafic w fajny moment ....i od razu daje mu cos do popicia slodkiego bo przeqaznie maja gorzki posmak...albo dajexzagrysc tez czyms slodkim co lubi zeby nu siexdobrze kojarzylo..takze to nie kest tak ze wpycham mu to a on placze w niebo glosy;))))

ja dawałam małemu jak miał 6 mies, wtedy to on zjadał wszystko byle by nie uciekało, wiec i lekarsto mu smakowało,a le jego nic nie bolało, a jak boli gardło to wiadomo jeszcze marudna. Ja chyba dałabym jej cos dobrego np jogurt i w miedzy czasie wczesniej przygotowaną łyżeczkę jej do buzi, zanim sie zorientuje to połknie :9 ale nie wiem nie próbowałam czy sie da dziecko nabrać