« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinkalsm
ewelinkalsm

2012-11-27 12:57

|

Poród i Połóg

Jak sie czulyście w dzień porodu ??

Ciekawa jestem czy wyczuwałyscie ,że to wlasnie ten dzien? Może coś szczegolnego w tym dniu sie zdarzylo oprócz odchodzacych wód i skurczy -jakoś inaczej sie czułyscie? Może zmęczone czy wręcz przeciwnie ...?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

też chciałam dziś zadać to pytanie ! ;)

Lezałam podlaczona pod oxy, z brakiem czucia w nogach przez epidural, i lzami w oczach z bezsilnosci.

Jakbym w ten dzien nie rodzila, to prawdopodobnie ostatkiem sil, odrabalabym mojemu F kutasa ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

ja się czułam super, nic nie przeczuwałam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinkalsm

Lezałam podlaczona pod oxy, z brakiem czucia w nogach przez epidural, i lzami w oczach z bezsilnosci.

Jakbym w ten dzien nie rodzila, to prawdopodobnie ostatkiem sil, odrabalabym mojemu F kutasa ;/
hahhahaa masz mile wspomnienia nie ma co :):) obrze ze sie tak nei stalo .. :):P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

jak sobie o tym pomyśle to czułam się.. jakos tak dziwie podekscytowana.. a zarazem mega spokojna! Chociaż nic nie przeczuwałam początkowo, ze to JUZ! że to są skurcze (cała ciąze nie miałam żadnych przepowiadających itp) i ten spokój pozostał mi do końca :) - aż dziwne bo jestem generalnie panikara ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lostangel

Całą noc miałam skurcze ale takie nieregularne ( pod koniec ciązy często mnie takie męczyły) od rana spierałam się z wszystkimi że to jeszcze nie czas i że na pewno nie będę dziś rodzić jak położna zrobiła KTG wysłała mnie do szpitala to tym bardziej mówiłam żeby mnie ino z niego już wypuścili bo ja na pewno nie będę jeszcze rodzić. Przeleżałam w szpitalu pół dnia i na wieczór urodziłam :D
Tak że w sumie dopiero chwile przed samym porodem przyznałam że chyba faktycznie zaczynam rodzić :p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Byłam zmęczona, przespałam pół dnia, ale jakoś tak podskórnie czułam, że to już. Nawet rano dzwoniła do mnie koleżanka i jej to powiedziałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala2580

pełna sił. :) ale jakieś przeczucie w środku miałam i mówiłam każdemu, że dziś jade rodzić ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

mnie obudzily skurcze o 8 rano, a dzien wczesniej czulam sie normalne i noc tez cala przespalam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia

w pierwszej jak i drugiej ciazy nic nie przeczuwalam ze to akurat dzis nastapi... a pod koniec ciazy to zapewne same wiecie ze kazda ma juz dosyc i jak najszybciej chce zobaczyc swoje malenstwo..