« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23
anja23

2011-06-16 20:20

|

Poród i Połóg

Jak się zaczął wasz poród?

j.w. Jeżeli było to sorki ale nie mogę znaleźć... Jak to się zaczęło u was, przed wyjazdem do szpitala?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

W nocy poprzedzajacej porod musiala dokladnie co godzine chodzic siusiu.W koncu o godz 4.00 zauwazylam ze moje majtasy sa cale mokre.I cieple.
Pomyslalam ze to moga byc wody plodowe.Usiadlam i czekalam co dalej.Cieklam nadal ale nie wyczuwalam skorczow.Jednak zrobialam alarm ze chce do szpitala.Zawiozl mnie moj facet o godzinie 5.00 i na dziendobry mialam juz 6 cm rozwarcia.W drodze do szpitala zaczely mi sie skurcze.Co 4 min.
O 5.55 moj synus juz byl na swiecie.Zanim to nastapilo zhaftowalam sie na siebie.Mialam isc pod prysznic,no to poszlam.Dalam kroka w lazience i poczulam cos miedzy nogami.Schylam sie i zagladam-widze glowke.Wciagam szybko czysta koszule i buch na lozko.Pozniej to byla szybka,bezbolesna akcja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

u mnie zaczelo sie dopiero w szpitalu, pod kroplowka ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

@calia pozazdroscic :) po prostu sie schylic i zobaczyc glowke dziecka-bezcenne:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

calia też tak chcę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Bezcenne wszak,ale pierwszy moment mialam przerazenie w oczach,balam sie ze wyleci mi dziecko w drodze do lozka.
Powiem szczerze ze sama sobie zazdroszcze takiego porodu.Jestem ciekawa jak ten bedzie wygladal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

Mi się już prawie co noc śni, że mi wody odchodzą... I jak wstaję w nocy o 3 na siku to myslę sobie że nie moze się to teraz zacząć bo strasznie mi się spać chce:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47

Cała noc na porodówce (zabrana z patologii ciąży) aby zbić ciśnienie a o 11.20 cc. Nasłuchałam się kilku naturalnych porodów ;)

U mnie również jak koleżance wyżej dopiero po podłączeniu kroplówki z oksytocyny:) Dzięki tej kroplówce poród był błyskawiczny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

O 24tej dziwne skurcze ale takie już miałam wcześnie,1 skurcze pomyślałam a może już i się wykąpie w razie W,wykąpana poszłam do łóżka bo minęły:)2skurcze nie umiem już spać chodzę po pokoju i marudzę nad głową mojemu mężowi,który jak to zwykle bywa uwielbia nocne sobotnie seansy filmowe,o 4 ryczę k---a wezwij taxówkę bo ja rodzę 4.05 taxówka(mąż musiał zostać z synem w domku)spakował mnie do taxówki,4.10 izba przyjęć,skurcze coraz bardziej bolesne,4.30 cito na porodówkę rozwarcie na 4 albo 5,6.35 przywitałam się z Lenką.

w piątek rano zaczęły mi odchodzić wody ( miałam juz umowione wywoływanie na sobote) ale że nie miałam żadnych skurczy to wieczorem kazali mi się ponownie wstawić w szpitalu na wywoływanie . Na dobre zaczęlo sie w sobote po podaniu kroplowki ( bo wcześniej podawany żel z prostaglandyn nie zadziałał ) .