Jeżeli nic nie działa to zrób to dla dziecka. Nauczysz nawyku zdrowego jedzonka. Odkąd ja jem zdrowo Marcel też tak jada. Bardzo lubi to jedzonko. Wiem przynajmniej, że ma wszystko czego potrzebuje. Nie zabraniam mu smażonych potraw czy zjedzenia od czasu do czasu kawałka pizzy, ale już widzę, że nie ciągnie go do niezdrowych przekąsek. Nie lubi chipsów, słodyczy, mięsa w panierce, napojów gazowanych :) Samo zdrowie ;)

Ja bym ci proponowała żebyś stopniowo zmieniała nawyki żywieniowe nie z dnia na dzien. Tak jest dużo łatwiej ale na efekty czekasz dłużej, bo nie widać od razu spektakularnej różnicy. Zacznij od jednej rzeczy np.od słodkich napojów. Jak poczujesz się pewniej, to zrezygnuj z kolejnj. Z wprowadzeniem każdej kolejnej zdrowej rzeczy czy z wyeliminowaniem kolejnej niezdrowej będzie dużo łatwiej.

Peoponuje wlasnie powoli rezygnowac z roznych produktow..tj np zaczynasz od coli..slodzisz coraz mniej.. Nie wszystko naraz bo organimz jest uzalezniony id np tego cukru...o potrlem szybciejxwrociszdo. Tego... Potem rozwaz ten tluszcz... Lub najpoerw ogranicz slodycze...itd i powoli wprowadzaj nowe ssmaczne i drowe potrawy jak najwiecej warzyclw.. Lubisz spaghetti to rob je w zdrowszej formie...lubisz pizze. To przemycaj jak najwiecej zdrowych skladnikow itd... Tluszczy nie. Da sie calk em wyeliminowac bo sa potrzebne organizmowi ale mozna podawac je w zdrowszej formie
..takze najpierw powolna detoksykacja skoro niedasz rady tak dlugo wytrzymac i od razu ograniczyc..i wprowadzaj cwiczenia codziennie cos tam sobie dokladaj..tak zeby sie zjoleji przyzwyczaic... No to nie jest latwa droga ale warto zaczac i sie tego trzymać..