weź coś porządniejszego a nie no spe :)

Tylko powiedz mi co :) bo nic innego nie mam

siedzę z butelką ale słabo pomaga na chwilę puszcza i znów to samo :( w życiu mnie tak brzuch nie bolał jak teraz boli

Ja nie mogę właśnie ketonalu bo na mój żołądek jest za silny i tak silnych leków przyjmować nie mogę chyba że w zastrzykach.
Kiedyś brałam pyralginę w czopkach ale z tego co się orientuję to już wycofali dawno z obrotów, trudno chyba nic innego mi nie zostaje jak zacisnąć zęby i się rozruszać

mi mój gin. na takie bolesne miesiączki polecił IBUPROM. Biorę 2 i pomaga.

a jaka nospe bierzesz? bo mi zwykła tez nie pomaga, za to jak wezme nospe forte(na recepte), albo nospe MAX (bez recepty) 2 tabletk i zero bólu, a zawsze własnie mnie niesamowicie napierdziela... tak jak Ty nie moge się ruszac, leżec nic..

Jak dostaje okres to automatycznie biorę Nospę+Nurofen ten silniejszy, bo inaczej jak ból się rozkręci to już leże i kwiczę... Potem jak przestaje działać to znów to samo... Jak jest bardzo źle to kładę się, wlewam do butelki gorącej wody i przykładam do brzucha :) Pomocna jest też - może to śmieszne ale mnie czasem pomaga :P - taka pozycja, położyć się na brzuchu i nogi rozkraczyć jak żaba. :) Możesz wziąć też magnez, nie zaszkodzi, a pomocny, napić się rumianku bo też działa rozkurczowo :)

wez ibuprom sprint caps. szybciej dziala ...ja biore dwie albo ibuprom max bralam przed ciaza, po nospie sie czulam o wiele gorzej..poza tym ciepla kapiel..pod pierzynker i nie spinac sie rozluznic..tez mam przerabane podczas okresu tak ze cvhodzic sie nieda i tylk osiedziec w wc.