Dzisiaj babcia mojego M podczas obiadu wyskoczyła do mnie z tekstem "Mogłabyś dać kropelkę rosołku Nikoli. W końcu ma JUŻ 2 miesiące" No po prostu myślałam, że padnę! Oczywiście Mateusz powiedział jej, że nie ma mowy, bo mnie to aż zatykało ^^ A ona co? Poszła oburzona. Jestem ciekawa co to będzie jak się dowie, że zamierzam karmić Nikolę do pół roku tylko piersią jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i będzie się najadała :P
Odpowiedzi
2012-02-12 21:19:27
2012-02-12 21:34:19
Hmmm.Ciekaw co powiecie na to...
Mieszkam w tym samym bloku co moja teściowa tylko kladkę dalej.
Ona urodziła 7 dzieci i jak na razie ma 10 wnóków.Z tego 3 chłopczyków i 2 dziewczynki które z nią mieszkają.Ona już od 2 miesiąca wciskała dzieciom zupy grysikowe z miesem!!! W wieku 3 miesiecy dawała do rączek czekoladę z bakaliami,biszkopty,chrupki kukurydziane,roztarte banany,kawałki jabłek,gotowane marchewki i inne jarzyny.Teraz w styczniu byliśmy tam na roczku najstarszej dziewczynki jak zobaczyłam jak 4 miesieczny Igorek i zaledwie 6 miesięcy Kubuś jedli jablecznik a pużniej popijali 3\4 butlami soku gestego z aro myślałam że się rozpłacze:(Jestem tam czestym gosciem ponieważ mój synek ma się tam z kim bawić i ciągle widze takie rzeczy że w głowie się nie miesci.Ale ona twierdzi że wie lepiej bo wychowała 7 dzieci!!!Prawi codziennie jakięś dziecko boli tam brzuszek i wciskają im czopki przeciwbólowe a najgorsze w tym wszyscy jest to że każdy z nią się tam zgadza bo uważają że ona ma rację.
Co do ewaz109: ja również nie dawałam nić wcześniej niż po 4 miesicu.A na pierwszy posiłek wybrałam kleik ryżowy po 4 miesiącu na mleku modyfikowanym i nie zrobiłam całej porcji tak jak pisało 150 ml tylko na 100.
2012-02-12 21:37:23
Mieszkam w tym samym bloku co moja teściowa tylko kladkę dalej.
Ona urodziła 7 dzieci i jak na razie ma 10 wnóków.Z tego 3 chłopczyków i 2 dziewczynki które z nią mieszkają.Ona już od 2 miesiąca wciskała dzieciom zupy grysikowe z miesem!!! W wieku 3 miesiecy dawała do rączek czekoladę z bakaliami,biszkopty,chrupki kukurydziane,roztarte banany,kawałki jabłek,gotowane marchewki i inne jarzyny.Teraz w styczniu byliśmy tam na roczku najstarszej dziewczynki jak zobaczyłam jak 4 miesieczny Igorek i zaledwie 6 miesięcy Kubuś jedli jablecznik a pużniej popijali 34 butlami soku gestego z aro myślałam że się rozpłacze:(Jestem tam czestym gosciem ponieważ mój synek ma się tam z kim bawić i ciągle widze takie rzeczy że w głowie się nie miesci.Ale ona twierdzi że wie lepiej bo wychowała 7 dzieci!!!Prawi codziennie jakięś dziecko boli tam brzuszek i wciskają im czopki przeciwbólowe a najgorsze w tym wszyscy jest to że każdy z nią się tam zgadza bo uważają że ona ma rację.
Co do ewaz109: ja również nie dawałam nić wcześniej niż po 4 miesicu.A na pierwszy posiłek wybrałam kleik ryżowy po 4 miesiącu na mleku modyfikowanym i nie zrobiłam całej porcji tak jak pisało 150 ml tylko na 100.
2012-02-12 21:40:49
Hmmm.Ciekaw co powiecie na to...
Mieszkam w tym samym bloku co moja teściowa tylko kladkę dalej.
Ona urodziła 7 dzieci i jak na razie ma 10 wnóków.Z tego 3 chłopczyków i 2 dziewczynki które z nią mieszkają.Ona już od 2 miesiąca wciskała dzieciom zupy grysikowe z miesem!!! W wieku 3 miesiecy dawała do rączek czekoladę z bakaliami,biszkopty,chrupki kukurydziane,roztarte banany,kawałki jabłek,gotowane marchewki i inne jarzyny.Teraz w styczniu byliśmy tam na roczku najstarszej dziewczynki jak zobaczyłam jak 4 miesieczny Igorek i zaledwie 6 miesięcy Kubuś jedli jablecznik a pużniej popijali 3\\4 butlami soku gestego z aro myślałam że się rozpłacze:(Jestem tam czestym gosciem ponieważ mój synek ma się tam z kim bawić i ciągle widze takie rzeczy że w głowie się nie miesci.Ale ona twierdzi że wie lepiej bo wychowała 7 dzieci!!!Prawi codziennie jakięś dziecko boli tam brzuszek i wciskają im czopki przeciwbólowe a najgorsze w tym wszyscy jest to że każdy z nią się tam zgadza bo uważają że ona ma rację.
Co do ewaz109: ja również nie dawałam nić wcześniej niż po 4 miesicu.A na pierwszy posiłek wybrałam kleik ryżowy po 4 miesiącu na mleku modyfikowanym i nie zrobiłam całej porcji tak jak pisało 150 ml tylko na 100.
JA DAJE MAŁEJ RÓŻNE RZECZY JAK JUŻ ZRESZTĄ PISAŁAM ALE TO JEST NP ŁYŻECZKA SZARLOTKI I TO NIE CO DZIENNIE BO PRZECIEŻ NIE ROBIĘ JEJ CODZIENNIE- TWOJA TEŚCIOWA TO EWIDENTNIE PRZESADZA. PO MOJEJ MAŁEJ NIE WIDAĆ ABY JĄ BRZUSIO BOLAŁ CZY BYŁY INNE PROBLEMY, WYDAJE MI SIĘ ŻE ILOŚĆ TEŻ GRA DUŻĄ ROLĘ
2012-02-13 09:58:46
Każda mam wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka :) i nie warto słuchać ludzi, którzy wychowywali dziecko ostatnio 30 lat temu... Trzeba się uodpornić na rady "wszechwiedzących" i ignorować je :)
2012-02-13 10:15:03
Moja teściowa też ma czasem dobre rady. Cały czas mnie strofuję jak postawię "nogę na nogę" i co chwilę każe mi rozkładac nogi jak do porodu:) heh ale ja tylko mówię, że lekko przesadza i dalej robię po swojemu:)
2012-02-13 10:39:59
Kurcze tak sobie mysle.. czasami jak czytam lub widze co robia niektore matki to sie zastanawiam czy one maja mozg, ale tak miedzy bogiem a prawda.. nie sadze zeby chcialy skrzywdzic tym swoje dzieci. Wiec z czego to wynika? z niewiedzy? przciez wiadomo, ze niewyksztalcony uklad pokarmowy niemowlaka nie jest w stanie przetrawic czekolady z bakaliami czy schabowego.
A to ze wychowala 7 dzieci? Nie jest to dla mnie zaden argument. Swoja droga musi byc strasznie bogata, ze jest w stanie zapewnic godny byt tylu dzieciom. Albo strasznie glupia, bo zrobic tyle dzieci to nie sztuka.
2012-02-13 11:10:30
ja tak samo mam nadzieję, że uda mi się karmić Różę przez pół roku tylko piersią i oczywiście też usłyszałam już od "teściowej", że "tak duronowatej dziewczyny to ona jeszcze nie widziała"... stwierdziła, że ona się moim mlekiem nie najada i trzeba jej dać butelkę, [ona tu użyła stwierdzenia "flaszka"]. wkurzyła mnie niesamowicie! Córkę bardzo bolał brzuszek po mm i nie mogła zrobić kupki i właśnie to próbowałam jej wytłumaczyć, ale ona oczywiście wiedziała swoje i nie chciała słuchać. Powiedziała tylko na odchodne: "a czym niby miałam ją karmić?!" oczywiście nie chodziło mi o to, że Róża miała głodować, tylko o to, że jak ja już wróciłam po egzaminach na uczelni to mogę wrócić przecież do karmienia piersią. od tamtej pory nie zostawiam małej u niej. Oraz nie odzywam się z tą kobietą. Może i jestem młoda ale nie powinna mnie traktować jak głupią a siebie uważać za alfę i omegę!
2012-02-13 11:17:56
nie słucham i nie mam zamiru... moja teściowa każe używać mi pieluch tetrowych....a ja to kantem puszczam;)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży