« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
goniaem

2010-07-02 07:13

|

Dieta przyszłej mamy

Jak sprawic by podniesc wagę dziecka ?

Witam. Tak się zastanawiam od pewnego czasu co zrobic,aby moje maleństwo (jest jeszcze w brzuszku) nabrało troche wagi i było większe. Słyszałam,że miód z wodą jest dobry ale czy faktycznie zdrowy dla dziecka ? Podobno pewna Pani piła jedną szklankę wody,czy mleka z miodem codziennie i dziecko było większe. Ale to też nie wiadomo czy od tego. Ja robiąc usg w 9 tyg.już pod koniec 9,to maleństwo było bardzo małe miało 2,34 cm. A z tego co słyszałam powinno miec już koło 3 cm. Mam ciocie i siostre pielęgniarkę,siostra już nie pracuje, ale ciocia tak w Poznaniu i opiekuje się takimi noworodkami i mówi,że jest bardzo malutkie i faktycznie powinni byc troche większe i muszę się oszczędzac. Jem dużo i zdrowo ostatnio zaczynając od śniadania o 6,ja tyje a maleństwo nie :( obawiam się żeby nie było małe bo ja jak się urodziłam ważyłam 1300g a potem jeszcze moja waga spadła do 1200g no ważąc ponad kilogram b yło chyba kiepsko,bo nie dawali mi szansy na przeżycie,więc dlatego teraz martwie się o moje maleństwo.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikodemek

UWAŻAM ŻE NIE MASZ SIĘ CZYM MARTWIĆ. NASZE MALEŃSTWO W 8 TYG CIĄŻY MIAŁO 1,54 CM. A URODZIŁ SIĘ 3150 I 52 CM W 38 TC.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

nikodemek troche mnie uspokoiłaś chociaż teraz mam wrażenie że mam wszystkie możliwe choroby i to z tego powodu. Zobaczymy 14 jak maleństwo rośnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikodemek

NIE ZAMARTWIAJ SIĘ. NAPRAWDĘ JA TEŻ TAK MIAŁAM ZA DUŻO CZYTAMY I SZUKAMY W NECIE. BĘDZIE DOBRZE.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

No mi siostra też się pare minut temu pytała czy zwariowałam i co ja znowu wymyśliłam, jak lekarz mówił na wizycie że jest wszystko wporządku to jest a ja szukam dziury w całym i jak ja się martwie to dziecko też i mam się opanowac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martalyczek

mojmaly miał w 33 tc 1500 i jadłam duzo słodyczy,makaronow tuczacych jedzonek a do tego witaminy i badania sobie sprawdz ,ja sie martwiłam a mały nabarał wagi do 2950:)najwazniejsze zeby do 2 kg doskoczył maluszek to bedzie dobrze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera

Woda z miodem to faktycznie pomaga, ale na układ trawienny i pracę serca, ale czy na wzrost dziecka...? Napewno miodu nie można podawać dzieciom do 1 r. ż.) A osobiście to radzę, weź sobie dobrą książkę, idź na spacer, zacznij robić coś co odwróci Twoją uwagę od szukania zmartwień, bo faktycznie, siostra ma rację, jeśli mówi, że szukasz dziury w całym. Najważniejsze jest to, że dziecko jest zdrowe i rozwija się prawidłowo, a przecież jest jeszcze przed tym czasem kiedy naprawdę sporo rośnie... Głowa do góry i nie zamartwiaj się tak, bo to wcale nie słuzy dziecku.

Moja srednia corka w 31. tc wg usg byla wagowo 3 tygodnie do tylu. Dostalam skierowanie na usg prenatalne, doppler i tego typu sprawy, zeby sprawdzic, czy przyczyna tego stanu rzeczy nie lezy np. w kiepskiej pracy lozyska, zlym ukrwieniu macicy czy czegos z pepowina...

Tydzien po tym usg mialam to badanie. Wg tego badania mala byla rzeczywiscie 3 tygodnie do tylu. Mielismy 32. tc. Poniewaz wszystko inne bylo w porzadku nic nie robiono, zalecona tylko stala kontrole.

Dostalam termin za 2 tygodnie.

2 tygodnie pozniej (34. tc) cora byla juz tylko 2 tygodnie do tylu.  Dostalam termin za nastepne 2 tygodnie. Wiadomo... dalej doppler itd.

2 tygodnie pozniej (36. tc) cora byla tydzien do tylu (juz nie 3 tygodnie), czyli rosla.

Dostalam nastepny termin znow za 2 tygodnie.

Te 2 tygodnie pozniej (38. tc) cora byla juz wagowo i wielkoscia dokladnie na czas... zadnych tylow... :) W ciagu tych ostatnich tygodni nadrobila te wszystki tyly...

Urodzila sie 6 dni po terminie porodu z waga 3480 g i 54 cm. Niezle, prawda? Jak na dziecko, ktore mialo 3 tygodnie zaleglosci we wzroscie i wadze?

 

A co robilam? Niby odzywialam sie zdrowo przez cala ciaze, ale jak dowiedzialam sie, ze mala  byla taka malutka, zaczelam sie odzywiac jeszcze zdrowiej. Mnostwo sokow (swiezych), owoce, warzywa, naturalne witaminki... Nie wiem, czy to to pomoglo, czy po prostu mala sama z siebie tak to nadrobila, ale mysle, ze na pewno takie odzywianie nie zaszkodzilo... :) 

Dodam, ze ja w tamtej ciazy do 33. tc mialam dopiero 3 kg na plusie... Jak zaczelam podjadac i mala zaczela rosnac, to do konca przytylam jeszcze 4 kg i mialam razem 7 kg na plusie (z czego waga malej 3480 g).