« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shadow20
shadow20

2015-12-29 10:38

|

Laktacja i karmienie

Jak to jest z tym dokarmianiem?

Mały chyba mi sie nie najada bo ciagle by wisiał na cycku nawet jak przysnie i mu sie zabierze to jest ryk. Do tego jest bardzo drobny bo ur sie z waga 3100 a wychodził z 2970. Nawet nie wiem czy dobrze przybiera bo nie był ważony a wizyta u lekarza dopiero 26 stycznia na szczepienie. Niby mleko mam bo jak maly za dlugo nie je to ze mnie leci. Wczoraj w nocy spał 5 i pol godz pod rzad a znowu w dzien gora półtorej godz. Ja juz nie wiem czasami nie moge nawet do łazienki wyjsc. Ile powinnam dawać mu mm? Ile rasy dziennie? Nie chce przestac kp a tylko go dokarmic. I jaka butelke najlepiej wybrac?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Nie rób tego, nie dokarmiaj mm jeżeli dalej chcesz karmić piersią. Skoro w nocy potrafi spać 5 godzin to znaczy że się najada. Wisi na cycu bo potrzebuje bliskości. Ja jak zaczęłam dokarmiać córcię to już nie chciała piersi :( łatwiej było jej z butli...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annace

Z reguły maluchy wiszą na cycu przez ten pierwszy okres. Jak Cię martwi jego waga to idz do lekarza niech go zważą i może niech pediatra oceni czy dziecko się najada. Pamiętaj zeby karmić jedną piersią na jednym karmieniu bo najpierw leci "woda" a potem dopiero tłuste mleko którym dziecko się najada.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Tak jak pisze Iza, 5 godz to długo, mój w nocy przesypial max 5 godz a w dzien mimo butli też spał po 2 godz tylko. jeśli chcesz karmić piersią to nie dokarmiaj:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Dziewczyny mają rację. A to, że czasem nie można wyjść do łazienki to jest właśnie mieć dziecko. Dziecko jeśli się nie najada, to spada z wagi lub bardzo mało przybiera - ocenia to lekarz.

Nie wiem czy dowiadywałaś się jak bardzo zdrowe jest karmienie tylko piersią. To jest zdrowe odżywianie. Podawanie mm to zapewnienie przetrwania niemowlęciu.
Wiesz sama karmiłam kp i jestem tego zwolenniczką ale już nie przesadzaj mm zapewnienie przetrwania kobieto co ty piszesz sorry ale co mają powiedzieć te matki które nie mogły karmić dzieci piersią...co byś powiedziała że trzeba im z tego powodu dzieci zabrać bo nie mogą ich zdrowo wykarmić a mm tylko zapewnia przetrwanie? Nie rozumiem twojego podejść , znam dużo dzieci karmione mm i nie widzę między nimi żadnej różnicy,są to ładne ZDROWE dzieci....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Dziewczyny mają rację. A to, że czasem nie można wyjść do łazienki to jest właśnie mieć dziecko. Dziecko jeśli się nie najada, to spada z wagi lub bardzo mało przybiera - ocenia to lekarz.

Nie wiem czy dowiadywałaś się jak bardzo zdrowe jest karmienie tylko piersią. To jest zdrowe odżywianie. Podawanie mm to zapewnienie przetrwania niemowlęciu.
I życzę ci z całego serca żebyś nie miała po narodzinach dzidziusia problemów z kp i karmiła swoje maleństwo tak jak to wymarzyłaś....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Dziewczyny mają rację. A to, że czasem nie można wyjść do łazienki to jest właśnie mieć dziecko. Dziecko jeśli się nie najada, to spada z wagi lub bardzo mało przybiera - ocenia to lekarz.

Nie wiem czy dowiadywałaś się jak bardzo zdrowe jest karmienie tylko piersią. To jest zdrowe odżywianie. Podawanie mm to zapewnienie przetrwania niemowlęciu.
I życzę ci z całego serca żebyś nie miała po narodzinach dzidziusia problemów z kp i karmiła swoje maleństwo tak jak to wymarzyłaś....
No po to idę na kurs, żeby Twoje życzenia się spełniły. Po to dużo czytam, dowiaduję się. Po to NASTAWIAM się psychicznie na karmienie (dalej uważam, że ma to ogromny wpływ) żeby móc karmić. A z pierwszym dzieckiem miałam problemy z karmieniem, nawet lekarka stwierdziła, że potrzebuję iść z nimi do szpitala. Ale szukałam pomocy u doradcy i w książkach i karmiłam.
No to gratulację dla ciebie z determinację ;) dużo zdrówka i sił...tylko nie skreślaj odrazu tych co nie mogły albo nie chciały karmić kp...więcej empatii... I naprawdę życzę ci by się udało...(i nie piszę tutaj tego złośliwie)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Nie dokarmiaj mm jak chcesz kp. To jest najczestszy błąd. Często się domaga bo ustala ilość mleka w piersi. Spokojnie na pewno się najada. Mój urodził się 2600 a teraz mając 3 tygodnie waży 3000 g. Też miałam kryzys i chciałam dokarmiać mm.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Dziewczyny mają rację. A to, że czasem nie można wyjść do łazienki to jest właśnie mieć dziecko. Dziecko jeśli się nie najada, to spada z wagi lub bardzo mało przybiera - ocenia to lekarz.

Nie wiem czy dowiadywałaś się jak bardzo zdrowe jest karmienie tylko piersią. To jest zdrowe odżywianie. Podawanie mm to zapewnienie przetrwania niemowlęciu.
I życzę ci z całego serca żebyś nie miała po narodzinach dzidziusia problemów z kp i karmiła swoje maleństwo tak jak to wymarzyłaś....
No po to idę na kurs, żeby Twoje życzenia się spełniły. Po to dużo czytam, dowiaduję się. Po to NASTAWIAM się psychicznie na karmienie (dalej uważam, że ma to ogromny wpływ) żeby móc karmić. A z pierwszym dzieckiem miałam problemy z karmieniem, nawet lekarka stwierdziła, że potrzebuję iść z nimi do szpitala. Ale szukałam pomocy u doradcy i w książkach i karmiłam.
O Boże dziewczyno ale Ty głupoty piszesz czasami , nie chciałabym trafić na taką doradczynie jak Ty , nie potrafisz powiedzieć nic sensownego po za tym że KP jest zdrowe i trzeba karmić , karmić , karmić ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Wszystko zależy od Ciebie , od tego jak bardzo zależy ci na naturalnym karmieniu i czy w ogóle . Skoro śpi w nocy ż 5 godzin to dużo , naprawdę . Ale jednocześnie rozumiem jak to jest jak się nie ma czasu na wyjście do wc i szczególnie jest to dokuczliwe jak się ma więcej dzieci i dom na głowie i znikąd pomocy . Dokarmiałam drugą córkę przez jakiś czas , pózniej niedogodnści z wiszeniem na piersi minęły i w sumie karmiłam ją 18 miesięcy . ja akurat dawałam mm 2-3 razy w ciągu dnia , dzięki temu miłam trochę więcej czasu na starszego syna . Ale może być różnie u mnie nie spowodowało to problemów ale niestety może to też przyspieszyć zakonczenie karmienia piersią .