« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2013-10-24 12:33

|

edyt. 2013-10-24 12:34

|

Gry i zabawy

Jak to zrobić w czasie przyjęcia urodzinowego, żeby to miało ręce i nogi?

niedlugo roczek. Planuję podać kolację na ciepło o godz. 18.00.

Godzinę pozniej postawic tort i slodycze.



a moja kumpela (mini master chef) pisze mi, ze powinnam najpierw o 18.00 postawic tort i slodycze i zaproponowac kawe, herbate...a potem obiad po 1-2 godzinach.



Więc juz zglupialam, co lepsze...

Jak ich nakarmię slodkim, to jak beda mieli siłę i miejsce w zoladku na obiad? Moze poczuja sie, urazeni tym, ze przywykli, ze najpierw sie podaje cos do jedzenia cieplego, moze przyjda na glodniaka, a zastana slodkie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri

hahaha ;) przeciez slodki to jest deser, a deser jest PO POSILKU. zawsze, bez wyjatkow ^^

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Moim zdaniem to, co podasz jako pierwsze i o ktorej godzinie zależy czy robisz przyjecie w dzień wolny od pracy czy roboczy. Zakładam, ze jednak w dzien wolny i wtedy jak najbardziej najpierw częsć oficjalna z tortem, życzeniami, prezentami, a po jakiś 2 godzinach coś ciepłego. Jesli jednak jest to dzień roboczy, to goście mogą być głodni i dobrze by było najpierw podąc coś lekkiego na cieło, a potem tort i reszta. Tylko czy wtedy nie byłby to zwykły swiateczny obiad, a ma być wyjatkowy???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Wiesz, wszystko zależy od tego, jaki panuje u Was zwyczaj. U nas zawsze tego typu imprezy zaczynają się około 16.30-17 i na początku zawsze jest kawa, ciasto i tort. Kolacja zazwyczaj po 19 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Jeszcze jedno - wzielabym pod uwage czy na przyjeciu beda mali goscie, ktorzy moga nie doczekac cieplego dania o 20 bo po prostu padna ze zmeczenia. Lub co gorsza tortu :-(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

Uważam tak samo, że Twoja kumpela nie nadaje się nawet na mini master chef'a ;)

My roczek odprawiamy jutro, o godzinie 16-stej, najpierw podaje tort/ciasta i kawę/herbatę. A na 19-stą kolacja. I na ciepło i tzw. "zimna płyta" wędliny, sery itd..
Odprawiałam nie raz urodziny, co rok starszej córze, swoje, męża itd.. i wiem coś o tym.
przeciez moja kumpela wlasie podaje w takiej kolejnosci jak ty:) a zreszta jak mozecie wiedziec, jak gotuje (a gotuje siwetnie) i oceniac ją tylko po tym jak u niej jest w tradycji i jaka jej opinia w tym temacie. Ogolnie duzo osob sie tu wypowiedzialo i jest duzo za 1 opcja i duzo za 2 opcją. Ja jednak zostane przy tym ze najpierw slodkie. Zakladam ze kazdy przyjdzie po obiedzie. i akurat na 17 - deser, kawa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk

My robimy \'roczek\' w niedzielę. Zapraszamy wszystkich na obiad na ok 15, po obiedzie tort i kawka.