Najczesciej kotku. A tak to zdarza mu sie też: skarbie, kochanie, myszko, słońce i takie tam ine :)

Kochanie, Słońce...

Kotek,Dziubus....

to mój mąz raczej nie jest tym typem co by mi tak słodził od zawsze tak było:)po imieniu mówi do mnie tylko wtedy jak mnie woła a tak to albo kochanie co ostatnio mu sie czesto zdarza o dziwo chyba coś go tchneło hehe ale raczej zawsze mówi mi np: krzykacka co robiny na śniadanie?? hehe a moją starą córke nazywa mała krzykacka hehe a wzieło sie to stąd że moje panienskie to właśnie krzykacka i uważa że to nazwisko jak ulał do mnie pasuje bo głośno mówie i dużo krzycze hehehe

Abu,Abciu :D

Po prostu..."kochanie" lub "kochanka" :)

poza imieniem to nazwiskiem, albo Bożena! (imię mojej mamy) ;D

Normalnie po imieniu, chociaż wie, że tego nie znoszę, wolałabym, żeby mówił zdrobniale Edytka, ale tego też nie robi.

po imieniu to chyba wcale się do mnie nie zwraca- nie wiem czy zapomniał czy jak;) no chyba że jest poważnie na mnie zdenerwowany;) a tak to zawsze Aniołku albo Niuni;) no chyba że próbuję go zdenerwować to wtedy Zołzo albo Jędzo;):P

Tylko po imieniu :)