« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetowa21
anetowa21

2016-09-05 00:18

|

Rozwój dziecka

Jak udowodnić ze moje dziecko nie jest uposledzone?

Witam. Muszę to wylać z siebie. Mam córkę prawie 3letnia, ma ona chrzestnego wujka który jest nauczycielem uczy młodzież 18letnia nie małe dzieci i nie ma swoich. Otóż od pewnego czasu nie pasuje mu to ze moją córką nie chce mu dawać cześć i w ogóle rozmawiać. Córka owszem czasami ma swoje za uszami , kiedyś jej nie pasowało jak babcia (tesciowa) się nawet do niej odezwała i do ciotek ze strony teściowej była po prostu nie grzeczna jak one się odzywały do niej to mała się burzyla i denerwowala. Na dzień dzisiejszy ten bunt do babci minął, ale do wujka nie. Kiedyś powiedział mi ze Z TYM DZIECKIEM jest coś nie tak ze jak bedzie się tak dalej zachowywać i będzie nabuzowana to nie będzie miała żadnych koleżanek itd. i ze ktos pomysli ze jest UPOSLEDZONA ! Bardzo mnie te slowa udezyly ale byla jeszcze nastepna sytuacja w czwartek bodajze tez nie chciala dac czesc wujkowi (dodam ze corka rzadko widzi się z nim bo on mieszka we Wrocławiu a nie w domu rodzinnym) i wujek śmiało postawił tezę ze to mamusia czyli ja namawiam dziecko do tego żeby nie dawało wujkowi cześć bo wujek ja zje ja na to żeby nie przesadzal i to nie jest dziecko które ma rozum 18 latka i ze powinno wszystko rozumieć. Choć czasem 3letnie dziecko mądrzejsze od 18letniego człowieka.stwierdził też ze to wina wychowania później dodał ze to ciotki czyli moje siostry i babcia (moja mama) też namawiają ja do tego aby do wujka nie szła. I że dziecko samo do tego nie doszło to KTOS kieruje nim. Zdenerwowalam się , powiedziałam mu ze do dziecka przede wszystkim trzeba mieć podejście i powiedziałam mu ze Marysia zaczęła chodzić do przedszkola i dodalam ze ladnie sie bawila z dziecmi i ze nikt nie powiedzial ze jest uposledzonym dzieckiem ... nic się nie odezwał pewno mu głupio było. Albo i nie zresztą nie dbam o to co on poczuł. Ja nie będę małej zmuszać i do tego krzyczeć ze ma dac mu czesc. Kiedy mówiłam ze jedziemy do babci i wujek jest to ona mówi ze nie chce ze się boi wujka. Ja w życiu bym czegoś takiego nie powiedziala ktokolwiek toby nie był ze ma się nie odzywać... dodam ze wujek też na nią kiedyś krzyczał bo trzaskala drzwiami gdzie był kabel od telefonu stacjonarnego i to mu nie pasowało i też czasami jej D okuczal zabierał zabawki a ona się denerwowala. Wydaje mi się ze ona to zapamietala... I ma teraz wujek tego skutki. Nie wiem chciałabym mu jakoś udowodnić i też dogrysc (tak trochę z mojej ambicji, może i zle postapie Ale może wtedy poczuje się lepiej) prosze S komentujcie to doradzcie mi bo może i faktycznie to moja wina a ja się do tego nie poczułam. (Sorry za bledy)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
penjenta

Sorry,ale Twoj wujek jest zwyklym idiota, bez taktu i kultury.
I do do tego paskudnym hipokrytą... Wymaga kultury od 4latki a sam zachować się nie potrafi :(
I to jest w tym najgorsze , dobrze to ujelas. ..
Każdy czasami w zależności od sytuacji zachowuje się źle, nieładnie, niegrzecznie, czasami sytuacja tego wymaga czasami osoba z którą mamy do czynienia wymusza na nas takie zachowanie :/ ale skoro wujek jest wykształcony żeby pracować z dziecmi/młodzieżą to spodziewała bym się po nim większego wyczucia i subtelności a tu proszę... Nie przejmuj się uwagami wujka i delikatnie mówiąc "olej" jego uwagi...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84

Upośledzony to chyba jest ten wujek. Przepraszam ale skoro tak ocenia dziecko to normalny on nie jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Dziecko ma swój rozum i jak czuje, że coś jej nie pasuje w tej konkretnej osobie to normalne, że nie chce się z nim witać i rozmawiać. I ja wcale się Twojej córce nie dziwię