« Powrót Następne pytanie »

2011-01-24 20:35

|

Niemowlęta

Jak wasze dzieci "chodzą" ubrane po domu?

Przyjechała do mnie mama :) i mi wmawia, że Ryśkowi zimno bo go źle ubieram. A wiecie jak to jest - nawet kłamstwo powtarzane 100 razy w końcu stanie się prawdą ;). No więc Ryś "chodzi" po domu w samym bodziaku. No i pieluszce. Skarpety też ma, które czasem zdejmuję. Jak śpi to jest pod kocykiem. Temperatura w mieszkaniu - 23 stopnie mimo zakręconych kaloryferów. Taki ciepły blok u nas :)

Odpowiedzi

Soraya... w t-shircie na krotki badz dlugi rekaw... i to wszystko. Do tego pampers. Zreszta fotki sa w moich wpisach na blogu... Ona tak chodzi zazwyczaj... a i zdarza sie jej byc w samym pampersie.
W mieszkaniu mamy 23-24°C...

...

Starsze cory chodza na krotki rekaw i w krotich spodenkach... czasem dlugich... Roznie. Yasmina ma teraz na sobie krotki rekaw i legginy do kolan... Fatima krotki rekaw i krotkie spodenki. Soraya pampersa... i spi w tej chwili w samym pampersie... pod kolderka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

W moim mieszkaniu raczej chłodno przez nieszczelne okna :/
Przeważnie chadza ubrany w body na krótki rękaw + bawełniany pajacyk + skarpetki.
Teraz leży w polarkowych półśpiochach i body na długi rękaw.

u mnie temperatura około 19 stopni dzieci chodzą ubrane tak:
młodszy (7 m-c) ma body, bluzka (cienka) z długim rękawem, spodnie dresowe przeważnie nie ma skarpetek bo sobie ściąga
starszy (3 lata) krotkie spodenki, t-shirt i czasami skarpetki
od początku ich tak ubieram żeby się nie grzali. Według mnie Twojemu synkowi jest ciepło przy takiej temperaturze. Babcie sa czasami straszne i wszystkich wnuczków nawet w domu trzymałyby w swetrach rajstopach i najchętniej w beciku :)

Mój półroczny synek chodzi(nie chodzi,i jeszcze nawet nie raczkuje:-)) po domu zwylke w samych bawełnianych pajacykach,chyba że jest przeziębiony to wtedy zakładam dodatkowo pod spód body. W mieszkaniu mamy ok 23stopni.

u nas w mieszkaniu jest ok 22stopnie mala chodzi w bodziaku z dlugim i spiochy albo polspiochy krotkie body i cienka bluza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

u nas ok 20stopni teraz jest,a synek po kąpieli był ubrany w body na krótki rękaw,półśpioszki i kaftanik...i tak przewaznie śpi i w dzień i w nocy....w dzień jak nie spi ma na sobie dodatkowo pajac :)

Moja mama to samo :) Wiadomo, że Jasia nie ubierze po swojemu, to go chociaż w kocyk owija, bo biedne dziecię marznie.

Body z długim rękawem i skarpetki. Czasem koszulka tylko, więc jeszcze ma brzuch na wierzchu ;) W domu jest 20-22 stopnie. Do spania czasem ubieramy półśpiochy (ja ubieram, mąż ściąga, bo twierdzi, że Jasiowi niewygodnie). Przykrywamy kocykiem. Dziś pierwszy raz śpi w śpiworku (http://www.ekosiec.pl/spiwory-z-welny-merynosow/879-spiworek-z-welny-merynosow-pomaranczowy-0-6mies-.html)

Myślę, że jakby im było zimno to głośno daliby o tym znać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Hmm więc tak. Rano zakłądam jej na body na krótki rękaw bluzeczkę, rajstopki, sukienusię albo pajacyk albo dresik... wieczorem "chodzi" w samych bodach na krótki rękaw i śpi też w bodach na długi rękaw z gołymi nóżkami :) i też jej zimno, jak babka przyleci to zakłąda jej spodnie, swetry i opatula w koc lub kołdrę...

to ja chyba jestem przewrazliwiona i ubieram za grubo moje dziecko...czytam czytam co piszecie wasze bobasy półnagie a moja opatulona taka.niewiadomo jak grubo bym ją ubrała to wiecznie ma zimne raczki i stopki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jowitka86

Ja mam w domu 24 stopnie i mała ubieram w
body z krótkim rękawkiem na to cienka bluzeczka i półśpiochy,
albo pajacyk + body