Ja jak rodzilam szesc lat temu to bym wlasnie zemdlala,malo ze bolalo to rodzilam 8 godzin w upale ( 23 lipca) dokladnie dzisiaj moja Olimpia ma juz 6 lat, to jeszcze byly okna pozamykane.Mam teraz termin na listopad-grudzien wiec mam nadzieje ze nie bedzie powtorki z rozrywki :)

mysle ze odpowiedz Hanci i Eweli sa dobre jako okreslenie dla meza :) Ja nie wiem nic na ten temat bo porod mialam przez cesraskie ciecie :) i drugi tez bedzie taki, w dziecinstwie mialam powazna operacje na oczy i parcie w moim wypadku odpada!!!

Wczoraj właśnie oglądałam program w TV na temat porodu, pewien lekarzładnie to ujął, że poród dla porównania to uczucie jak by przełykać bez popicia grajfrut. :) Można sobie nieźle wyobrazić ból i trudność wykonania tego zadania :) Buźki!!

dziekuje wam bardzo za odpowiedzi,jak czytalam to mojej drugiej polowie to jakos dziwnie sie zrobil blady a ja mu powiedzialam: kochanie nie martw sie ja to przezyje,ale gorzej z toba jak bedziesz przy porodzie,i zaczelam sie smiac.:) wiec juz wie co to znaczy urodzic dzidziusia:) Jeszcze raz wam bardzo dziekuje.

Jakie to uczucie? Hm...

Opowiem ci anegdotke... a moze i nie anegdotke, bo to wydarzylo sie naprawde.

Moja polozna opowiadala mi, jak znala pare, ktora chciala adoptowac dziecko, ale mezczyzna chcial koniecznie przed wiedziec, jak wyglada porod.

W koncu jedna z rodzacych kobiet, obiecala sie na jego towarzystwo i tym samym byl on przy nim obecny.

Na koniec, jak kobieta rodzaca trzymala juz malenstwo w ramionach... zapytal sie JAK TO JEST URODZIC DZIECKO? JAKIE TO UCZUCIE?

Na to ta kobieta... wymeczona porodem: Wyobraz sobie jakbys musial przez otwor wielkosci cytryny przecisnac arbuza sredniej wielkosci... To wlasnie tak jest jak sie rodzi dziecko... ;) 

Mialo byc, ze kobieta zgodzila sie* a nie obiecala na towarzystwo tego mezczyzny... oj...

Hehe... @ewelaaa juz to napisala... ;)))

hehheheh dobre:) jakos dziwnie moj M zbladl na buzi ;p